W Poznaniu od kibiców świętujących zwycięstwo Lecha odłączyła się grupa, która zaatakowała skłot.
W Poznaniu od kibiców świętujących zwycięstwo Lecha odłączyła się grupa, która zaatakowała skłot. Fot. Zrzut ekranu z facebook.com/CodziennikFeministyczny

Po zwycięstwie Lecha Poznań w Ekstraklasie stolica Wielkopolski świętowała do późnej nocy. Nie obyło się bez incydentów. Od kibiców oddzieliła się grupa, która zaatakowała skłot Od:zysk. Jak relacjonują jego mieszkańcy, napastnicy próbowali podpalić budynek i nie dopuszczali straży pożarnej wezwanej do pożaru.

REKLAMA
Mieszkańcy skłotów to jeden z ulubionych celów ataków prawicowych bojówkarzy. Taka grupa wydzieliła się z tłumu świętującego zdobycie przez Lecha Poznań tytułu Mistrza Polski. – Około godziny 23.20 jakieś 350 osób zebrało się pod naszym skłotem i rozpoczęło atak z użyciem broni białej, kamieni, butelek, petard, rac i krzeseł oraz stolików z pobliskich ogródków piwnych – relacjonują na swoim Facebooku mieszkańcy skłotu Od:zysk.
Jak opisują pseudokibice nie chcieli przepuścić straży pożarnej, którą wezwano do ugaszenia pożaru. Interwencję umożliwiła dopiero policja, która wykorzystała do rozpędzenia napastników armatki wodne.
W ciągu całego nocnego świętowania policja zatrzymała 58 osób – podało Radio ZET. Z kolei Interia informuje o tym, że podczas zajść zniszczono wóz transmisyjny Telewizji Polskiej.