
Odchodząc we wrześniu ze stanowiska ministra spraw wewnętrznych, Bartłomiej Sienkiewicz zaznaczył, że nie zamierza kończyć politycznej kariery. Wygląda jednak na to, że były szef MSW zmienił zdanie. Portal 300polityka.pl twierdzi, że Sienkiewicz „postanowił wycofać się z życia publicznego”.
REKLAMA
Wycofanie się z życia publicznego przybrało formę rezygnacji z funkcji dyrektora Instytutu Obywatelskiego – think tanku związanego z Platformą Obywatelską. Na stronie internetowej Instytutu Sienkiewicz wciąż jest przedstawiany jako jego dyrektor, ale portal 300polityka.pl ustalił, że sprawa jest już przesądzona. Sienkiewicz złożył bowiem pismo informujące o odejściu z zajmowanego stanowiska.
Były minister miał zrezygnować ze względu na koszty osobiste, jakie wiązałyby się z dalszym uczestniczeniem w życiu publicznym. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że decyzja Sienkiewicza ma związek z opublikowaniem w internecie akt śledztwa dotyczącego afery podsłuchowej.
Ujawnione dokumenty zawierają dane osobowe podsłuchiwanych osób, w tym Sienkiewicza. Były szef MSW ma uważać, że stał się „celem przestępców i ich pomocników przy biernej postawie prowadzącej postępowanie prokuratury”. W związku z opublikowaniem akt Sienkiewicz złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
To właśnie afera podsłuchowa, w ramach której opublikowano m.in. zapis nielegalnie zarejestrowanych rozmów Sienkiewicza z szefem NBP Markiem Belką, doprowadziła do odejścia tego pierwszego z rządu. Sienkiewicz zakończył urzędowanie we wrześniu 2014 roku. Wówczas chciał jeszcze kontynuować przygodę z polityką.
–Polityka jest tak cudownym żywiołem, w którym czy wiatr, czy słońce, czy deszcz, czy huragan, to nie jest to, co żeglarz jest w stanie odgadnąć – tłumaczył odchodzący minister na antenie radia RMF FM.
źródło: 300polityka.pl
