Dominique Strauss-Kahn, były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego, został uniewinniony w procesie dotyczącym domniemanego stręczycielstwa. Francuski sąd uznał, że nie ma dowodów, które potwierdzałyby, że uczestniczące w zabawach kobiety prostytuowały się.
Strauss-Kahn wyjaśnił, że brał udział w zabawach, ponieważ w czasie jednego z najgorszych w historii kryzysów finansowych –gdy "ratował świat" – potrzebował „sesji wypoczynkowych”. Były szef MFW od początku podkreślał, że nie wiedział, iż część obecnych na spotkaniach kobiet mogła być prostytutkami.
Sam udział w orgiach nie jest we Francji karalny. 66-letni Strauss-Kahn mógłby zostać skazany, gdyby udało się udowodnić, że organizował zabawy z udziałem prostytutek, ułatwiając uprawianie nierządu, i płacił ich uczestniczkom.
Sąd w Lille uniewinnił także belgijskiego właściciela domu publicznego Dominique’a Alderweirelda, którego oskarżono o dostarczanie prostytutek na zabawy, jakie miały miejsce we Francji, Belgii i Stanach Zjednoczonych.
Wcześniej, z uwagi na brak wystarczająco mocnych dowodów, pięcioro spośród sześciorga powodów wycofało się ze sprawy. O uniewinnienie byłego szefa MFW wnosił prokurator Lille Frederic Fevre.