Oficjalne sondaże to jedno, ale ważnym źródłem wiedzy dla wszystkich partii są także zamawiane po cichu badania, które analizie poddają własny elektorat. Jak wynika z informacji "Faktu", taki sondaż miała zamówić
Platforma, a jego wyniki są dla rządzących co najmniej niepokojące. Okazuje się bowiem, że wyborcy PO pytani o to, kogo zaakceptowaliby w roli premiera, wcale nie wskazują na Ewę Kopacz. Jedna czwarta z nich wymieniła nazwisko Beaty Szydło, wiceprezes PiS i kandydatki tej partii na szefową ewentualnego rządu Zjednoczonej Prawicy.