W wielu mniejszych parafiach proboszczowie wymagają od parafian sprzątania kościołów.
W wielu mniejszych parafiach proboszczowie wymagają od parafian sprzątania kościołów. Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Gazeta
Reklama.
Kopia apelu obu osobistości do sieci trafiła już kilkanaście miesięcy temu, ale internauci do dziś ją wzajemnie udostępniają.
Podpisujący się pod pismem proboszcz parafii, salwatorianin ksiądz Grzegorz Skałecki informuje w nim, że ma dość parafian uchylających się od obowiązku sprzątania kościoła. Jednocześnie pisze, że o sprawie rozmawiał już z lokalnym radnym. Obaj mieli ustalić, że od tej chwili w sprzątaniu świątyni będą uczestniczyli mieszkańcy kolejnych domów zgodnie z numerami budynków.
– Kto nie czuje się na siłach lub czuje się upokorzony sprzątaniem świątyni niech za drobną opłatą wynajmie sobie zastępstwo – kwitują podpisani pod ogłoszeniem proboszcz i radny.
Parafia w Bagnie nie jest jedyną, w której proboszczowie wymagają od wiernych sprzątania świątyni. Podobnie sytuacja wygląda np. w parafii Matki Bożej Szkaplerznej w Korzennej.

– Kto powinien poczuwać się do obowiązku sprzątania w kościele? Każda rodzina w której małżonkowie mają ok 3 lata stażu małżeńskiego do 70 r. życia starszego małżonka. (do stażu liczymy roczniki kalendarzowe, obecnie 3 lata stażu = małżeństwa zawarte do końca 2013 r). Jeśli w domu gospodarzami są osoby samotne to także 1 osoba z domu od 30 – 70 r. ż. (70 l. życia = urodzeni po 1945 r. ) – czytamy na stronie parafii.