Walka o naprawę państwa wymaga wielu poświęceń. Przekonał się o tym Paweł Kukiz, który o trudach politycznego życia opowiedział tygodnikowi „Do Rzeczy”.
– Sypiam po trzy, cztery godziny na dobę, nie mam pieniędzy, nie mam poparcia ze strony mediów, a wręcz przeciwnie – wyliczał Kukiz, dodając w udzielonym „Do Rzeczy” wywiadzie, że członkowie jego Ruchu mogą liczyć tylko na siebie i internet.
Sytuacja, w jakiej znajduje się Ruch Kukiza, skłoniła jego lidera do odważnego porównania. To właśnie ono trafiło na okładkę najnowszego numeru tygodnika. – Działamy jak Armia Krajowa – oznajmił Kukiz.
"Kaczyński ideowo został młody"
W ostatnim czasie Kukiz udzielał także innych wywiadów. „Rzeczpospolitej” opowiedział np. o podziwie, jakim darzy Jarosława Kaczyńskiego, który wystawiając kandydaturę Beaty Szydło, pokazał, iż dobro Polski jest dla niego ważniejsze od własnych ambicji.
Teraz Kukiz ma nadzieję, że Kaczyński będzie chciał stworzyć nową konstytucję. – On jest również ofiarą obowiązującego systemu i również jest w jakimś stopniu zniewolony przez aparat partyjny, który budował przez całe lata. Ten system już się postarzał i scapiał, a Kaczyński ideowo został wciąż młody – powiedział Kukiz.