Krytycy zwrócili uwagę także na nie najlepszą formę operatora kamery oraz osoby odpowiedzialnej za wykonanie montażu.
Spot kosztował 3 tys. zł
GIS poinformował, że produkcja spotu kosztowała 3 tys. złotych. – Zrobiliśmy go samodzielnie, aktorzy zgodzili się w nim zagrać na zasadzie wolontariatu. Chodziło o to, żeby dotrzeć do młodych ludzi, którzy nie oglądają telewizji, tylko szukają informacji w internecie, i do których nie docierają grzeczne wypowiedzi –
powiedział stacji TVN24 Marek Posobkiewicz, p.o. dyrektora GIS.
Chcą bezpłatnie pomóc w tworzeniu nowego spotu
Rozgłos, jaki zyskał spot GIS, postanowiła wykorzystać agencja komunikacji zintegrowanej 2Pi Group, która zaoferowała w piątek bezpłatne wsparcie produkcji nowego, lepszego spotu. Agencja chce także bezpłatnie pomóc przy pracy nad budowaniem przekazu ws. walki z dopalaczami.