
Reklama.
Posłowie mogli oddawać głosy także na Zofię Romaszewską, której kandydaturę zgłosiło PiS. Na Romaszewską zagłosowało 155 posłów. Decyzję Sejmu musi jeszcze zaakceptować Senat
W czasie głosowania posłowie należący do klubu PO byli objęci dyscypliną. 11 z nich, w tym Agnieszka Pomaska, nie poparło jednak Bodnara. Pomaska wyjaśniła, że w jej przypadku był to efekt błędu technicznego.
Kadencja prof. Ireny Lipowicz, dotychczasowej Rzecznik Praw Obywatelskich, upłynęła w miniony wtorek.
PiS o "skrajnych poglądach" Bodnara
Kandydatura Bodnara cieszyła się poparciem posłów PO oraz lewicy. PiS uważa, że jego poglądy są "zbyt skrajne". – Jego wypowiedzi można sytuować bardzo wyraźnie po lewej stronie sceny politycznej – zauważył przed głosowaniem Mariusz Błaszczak (PiS).
PiS o "skrajnych poglądach" Bodnara
Kandydatura Bodnara cieszyła się poparciem posłów PO oraz lewicy. PiS uważa, że jego poglądy są "zbyt skrajne". – Jego wypowiedzi można sytuować bardzo wyraźnie po lewej stronie sceny politycznej – zauważył przed głosowaniem Mariusz Błaszczak (PiS).
Zachwalając kandydaturę Romaszewskiej, poseł przypomniał, że jest ona wspaniałą biografię i jest legendą "Solidarności". – Daje gwarancję wrażliwości na tych wszystkich, którzy są skrzywdzeni, którzy są wykluczeni i daje gwarancję profesjonalnego kierowania urzędem RPO – powiedział Błaszczak, którego cytuje stacja TVN24.
Po zakończeniu głosowania obawy posłów PiS starał się rozwiać sam Bodnar. – Jeśli ktokolwiek mnie postrzega jako sztandar ideologicznej wojny czy ideologicznej zmiany, to chciałbym zapewnić, że nic takiego się nie stanie. Rolą RPO jest trzymać się konstytucji – oświadczył Bodnar.
Bodnar zadeklarował przy tym, że jeśli Senat poprze decyzję Sejmu, to on – jako nowy RPO – będzie chciał m.in. zająć się problemem bezdomności.