Prezydent Węgier chwali Polskę.
Prezydent Węgier chwali Polskę. Shutterstock.com

Viktor Orbán, premier Węgier, z którym sympatyzuje prawicowa część polskiej sceny politycznej, podczas festiwalu w rumuńskim Tusnádfürdő pochwalił Polskę. – Teraz polskie elity się odradzają. Polska przeżywa swój renesans – relacjonował Igor Janke, dziennikarz.

REKLAMA
W swoim wystąpieniu Orbán odniósł się m.in. do katastrofy smoleńskiej. Podkreślił, że Polsce udało się podnieść po tak dotkliwej tragedii. Prezydent Węgier miał też wyrazić zadowolenie z faktu, że Prawo i Sprawiedliwość prowadzi w przedwyborczych sondażach i z tego, że w polskiej polityce coraz większą role odgrywają kobiety.
– Partia, która straciła najwięcej swoich ludzi, prowadzi w sondażach, pokazuje nowych liderów, a o przywództwo w kraju walczą dwie kobiety – mówił. Mimo tego, że węgierski przywódca pochwalił PiS, wyraził gotowość do współpracy również z innymi politycznymi ugrupowaniami z Polski.
Według Janke wypowiedź Orbána o Polsce była wyjątkowa, a przywódca partii Fidesz o żadnym innym kraju nie mówił tak długo i z tak nieukrywaną aprobatą. – Choć polski watek był poboczny w jego wystąpieniu to o żadnym innym kraju nie mówił tak wprost i tak długo – pisze Janke.
Polskę i Węgry może jednak poróżnić np. kwestia stosunku do Rosji. Prezydent Węgier, o czym wspomniał podczas festiwalu w Rumunii, jest bardziej otwarty na dialog z Władimirem Putinem. Podkreślił jednocześnie, że różnica między polską a węgierską polityką zagraniczną w odniesieniu do Kremla jest m.in. wynikiem historycznych naleciałości.
Źródło: Salon 24