Podczas kampanii wyborczej Bronisław Komorowski mógł liczyć na poparcie Przemysława Salety, byłego mistrza Europy w wadze ciężkiej. Bokserskie dokonania Salety wyglądają jednak mizernie, gdy zestawi się je z osiągnięciami Manny’ego Pacquiao, byłego mistrza świata kilku kategorii wagowych. Filipińczyk również zainteresował się polską polityką.
REKLAMA
Efektem tego zainteresowania jest chęć spotkania się z Andrzejem Dudą. O nieco zaskakującym pragnieniu Manny’ego Pacquiao poinformował portal Niezalezna.pl. Z jego ustaleń wynika, że religijnego boksera zainteresowała m.in. wiara w Boga, którą odznacza się polski prezydent elekt.
Marcin Kędryna, przyjaciel i współpracownik Dudy, potwierdził Niezależnej, że doszło do próby kontaktu z Pacquiao. Nie chciał jednak zdradzać szczegółów. Bardziej wylewne było źródło anonimowe, które zdradziło, że Filipińczyk chciał przylecieć na zaprzysiężenie Dudy.
Niestety, okazało się, że 6 sierpnia zasiadający w filipińskiej Izbie Reprezentantów bokser nie będzie mógł być obecny w Warszawie. W tym czasie będzie bowiem zabiegał o przyznanie swojej ojczyźnie koszykarskich mistrzostw świata.
Niezależna dowiedziała się jednak, że Pacquiao pragnie poznać prezydenta Dudę w innym terminie.
źródło: Niezalezna.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!