Prof. Zbigniew Lew-Starowicz przyznał dwa lata temu, że w przeszłości starał się leczyć homoseksualistów technikami awersyjnymi, w tym elektrowstrząsami. Teraz seksuolog przeprosił tych pacjentów.
Przeprosiny padły w wywiadzie udzielonym twórcom filmu dokumentalnego „Artykuł osiemnasty”, który będzie opowiadał o sytuacji społeczności LGBT w Polsce.
– Orientacja jest w sercu i mózgu, a nie w genitaliach. Tak samo ja teraz też mogę przeprosić swoich pacjentów, których leczyłem elektrowstrząsami, i których leczyłem głównie technikami awersyjnymi – powiedział Lew-Starowicz.
Seksuolog wspomniał wcześniej o amerykańskim psychiatrze Robercie Spitzerze, który w 2012 roku przeprosił za to, że twierdził, iż terapia konwersyjna – mająca zmieniać orientację psychoseksualną – jest skuteczna.
– Napisał taki list otwarty. Przyznał się do błędu. Przepraszał również kolegów za to, że upowszechniał tego typu poglądy – zaznaczył Lew-Starowicz.
Prace nad „Artykułem osiemnastym” mają trwać do końca 2015 roku. W filmie będzie można zobaczyć m.in. prawniczkę prof. Monikę Płatek oraz dziennikarki Elizę Michalik i Renatę Kim.