Sklep "Elegancki Mężczyzna" to ewenement na polskim rynku
Sklep "Elegancki Mężczyzna" to ewenement na polskim rynku Andrei Zveaghintev / Shutterstock

Jedwabne poszetki, fulary z mikrofibry, krawaty typu knit, czerwone szelki, pasy smokingowe, albo szpilki do kołnierzyka. Wbrew pozorom nie jest to lista rzeczy znajdujących się w szafie każdego wyrafinowanego dyplomaty, a niewielka część asortymentu internetowego sklepu „Elegancki Mężczyzna”. Dodam do tego jeszcze, że jest to polski sklep, założony przez Polaków, który w Polsce odniósł naprawdę spory sukces.

REKLAMA
Kto by pomyślał, że tak może być? Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że wielu naszych rodaków nie nosi na co dzień garnituru, a jeśli już to robi, to w sposób wołający o pomstę do nieba. Koszula z krótkim rękawem, marynarka za luźna w ramionach, spodnie za duże o dwa rozmiary, zniszczone i brudne pantofle ze ściętym czubem (więcej o modowych grzechach można przeczytać tutaj). Mało kto przykłada uwagę do dodatków. Gdzie tu zatem znaleźć przestrzeń na wyszukane spinki do mankietów lub oryginalne, wzorzyste muchy do samodzielnego wiązania? Z pozoru tej przestrzeni nie ma. A jednak.
logo
"Elegancki mężczyzna" to sklep zajmujący się wyłącznie eleganckimi, męskimi dodatkami Elegancki Mężczyzna
Tkaniny sprowadzane z Turcji
Dość karkołomny pomysł na otwarcie tego typu sklepu, zrodził się nieco przypadkowo i spontanicznie w głowach dwóch warszawskich studentów Szkoły Głównej Handlowej – Macieja Świętochowskiego oraz Przemysława Chrupka. Ten drugi wyjechał w trakcie studiów do Turcji w ramach programu Erasmus, gdzie zetknął się z wieloma rodzajami różnych tkanin i wzorów, niedostępnymi w Polsce. To był początek.
Maciej Świętochowski

Mimo wszystko mieliśmy spore obawy, co do tego, czy znajdziemy wystarczająca liczbę klientów, którzy będą chętnie korzystali z naszej oferty. Poza tym niewiele sklepów stacjonarnych skupia się wyłącznie na samych dodatkach. Jednak od lat obserwowaliśmy rozrastający się rynek klasycznej mody męskiej na zachodzie i śledziliśmy polskich blogerów zajmujących się tym tematem. Sukces osiągnięty przez Mr Vintage czy Jakuba Roskosza świadczą o tym, że mężczyzn przywiązujących wagę do ubioru jest coraz więcej. To dodało nam odwagi.

Uniwersalność kluczem do sukcesu
„Elegancki Mężczyzna” zawdzięcza swój sukces bardzo szerokiej gamie produktów dostępnych w swoim asortymencie. Każdy facet jest w stanie znaleźć tam coś dla siebie. Obecnie klientami sklepu są zarówno 18-latkowie szykujący się na studniówkę, prezesi dużych korporacji tak jak i starsi panowie, chodzący na eleganckie bale. "Elegancki mężczyzna" zyskał sobie tak szeroką klientelę także dlatego, że w jego ofercie dostępne są zarówno tańsze dodatki wykonane z mniej szlachetnych materiałów, jak i również eleganckie akcesoria z kaszmiru czy grenadyny.
logo
Większość produktów sklepu przedstawionych na jednym zdjęciu Elegancki mężczyzna
Co więcej, sklep nie skupia się wyłącznie na sprzedaży produktów stricte eleganckich, takich które można nosić wyłącznie do garnituru i stroju wieczorowego. Znaczną część oferty „Eleganckiego Mężczyzny” stanowią także dodatki sezonowe i smartcasualowe: jesienne parasole, okulary przeciwsłoneczne, wzorzyste muchy, bransoletki czy kaszkiety. Oraz najważniejsze – poszetki.
Jak się noszą polscy mężczyźni
Okazuje się bowiem, że ten niepozorny, acz wyrafinowany dodatek, jest najbardziej pożądany przez klientów.
Maciej Świętochowski

Mamy obecnie ponad 500 modeli różnorodnych poszetek, wykonanych ze wszystkich możliwych materiałów w bardzo różnorodnych wzorach. Dodatkowo dbamy o to, żeby nowe modele pojawiały się u nas chociaż 3 razy w miesiącu. Widzimy także, że coraz więcej klientów szuka odważniejszych i bardziej wyrazistych wzorów. Wcześniej sprzedawaliśmy w większości poszetki bardzo neutralne, często po prostu gładkie.

Jednak główny wpływ na to co noszą polscy mężczyźni, mają popularni blogerzy modowi i telewizyjne show, które są swoistym kołem napędowym dla sklepów z dodatkami, w tym i dla „Eleganckiego mężczyzny”.
Maciej Świętochowski

W momencie, gdy pan Michał Kędziora napisał na swoim blogu o powrocie mody na dodatki ze złotymi wykończeniami, nagle, przez kolejne dwa tygodnie codziennie mieliśmy bardzo dużo pytań o paski ze złotymi klamrami czy spinki do mankietów w kolorze złotym. Podobnie jak w jednym z show telewizji Polsat jeden z jurorów zakładał drewniane muszki.

Zdaniem Świętochowkiego, mężczyźni stali się bardzo wymagający, zazwyczaj dokładnie wiedzą czego chcą i stawiają przede wszystkim na jakość; gdy produkty dostępne w asortymencie sklepu nie spełniają dokładnych wymagań, bez wahania proszą o uszycie np. muchy w idealnym odcieniu danego koloru. – Utkwiła nam w pamięci przyszła para młoda, dla której specjalnie szyliśmy muszkę, poszetkę i pas smokingowy. Poprosili nas o uszycie jasnoróżowego zestawu. Specjalnie dla nich ściągnęliśmy dwa różne odcienie z hurtowni tkanin. Okazało się, że chcieliby odcień pośredni. Ta sytuacja powtórzyła się za kolejnym razem i w efekcie dopiero szósty materiał był dla tych państwa odpowiedni – opowiada Świętochowski.
logo
Spinki do mankietów czy poszetki, to jedne z najpopularniejszych produktów sprzedawanych w sklepie OPOLJA/Shutterstock.com
Na razie panowie nie planują rozszerzenia swojego asortymentu o kolejne eleganckie produkty jak np. marynarki czy buty. Wolą skupić się na samych dodatkach i w tym obrębie rozszerzać swoją ofertę maksymalnie bardzo. Czy odnieśli sukces? Z pewnością, biorąc pod uwagę plany otwarcia kolejnego sklepu stacjonarnego oraz dobrze prosperujący sklep internetowy.
I choć z roku na rok popyt na dodatki będzie wzrastał to oni się jej nie boją, a wręcz ją dopingują. Z pewnością powstanie dużo nowych sklepów i każdemu z nich kibicujemy. Mamy jednak nadzieję, że podobnie jak my będą dużą wagę przykładać do wysokiego stosunku jakości do ceny produktu – podsumowuje Świętochowski.

Napisz do autora: jakub.rusak@natemat.pl