
Jeśli jesteście użytkownikami przeglądarki Mozilla Firefox powinniście jak najszybciej zrobić sobie małą przerwę w urlopie lub wakacjach na zainstalowanie aktualizacji tego programu. W przeciwnym razie pozostaniecie bowiem wystawieni na zagrożenie związane z działaniem tzw. exploita, który dzięki dziurze w przeglądarce Firefox pozwala cyberprzestępcom na wykradanie wszelkich plików zgromadzonych na komputerach użytkowników Mozilla Firefox.
REKLAMA
Dostęp do wszystkiego, co użytkownicy zgromadzili na dysku oznacza, że luka w tej przeglądarce internetowej umożliwia dostęp także do tych plików, w których zapisywane są różnego rodzaju hasła. Najsłabszym punktem Mozilla Firefox w tym względzie okazała się wbudowana przeglądarka plików PDF. Groźny exploit zawarty w dokumencie PDF otwartym za pomocą Mozilla Firefox działa dzięki wykorzystaniu Java Script. Podatni na taki atak cyberprzestępców są zarówno wersje Firefoxa przeznaczone dla systemów Windows, jak i Linux.
Warto podkreślić, iż o bardzo poważnym zagrożeniu dla użytkowników Mozilla poinformowała szybko na swoim blogu, gdzie zamieszczone są też sposoby na uchronienie się przed ewentualnymi nieprzyjemnościami. Oczywiście, o ile takowe już nie zaistniały. Ataku przy wykorzystaniu zainfekowanego PDF-a prawdopodobnie nie można bowiem wykryć.
Obrona przed tym zagrożeniem sprowadza się natomiast do prostej czynności, która polega na ściągnięciu i zainstalowaniu najnowszej aktualizacji programu Mozilla Firefox. Wersja oznaczona cyframi 39.0.3 jest już bowiem wolna od błędu, dzięki któremu bezpieczeństwo użytkowników było bardzo poważnie narażone.
Źródło: blog.mozilla.org
