
Kiedy jesienią 1943 roku Komenda Główna Armii Krajowej żądała od wszystkich formacji partyzanckich bezwarunkowego podporządkowania się, można było przeczuwać, że nie wszyscy pójdą na współpracę. Przykładem były Narodowe Siły Zbrojne - organizacja wojskowa skupiająca zwolenników idei narodowych. Istniała od września 1942 roku, ale jej powstanie wcale nie zostało w dowództwie AK powitane z radością. Powodem były rozdźwięki dotyczące wizji przyszłej państwowości. Dla żołnierzy NSZ wrogami nr 1 byli komuniści.
Niemal od początku istnienia budziła kontrowersje. Jej żołnierze dokonywali przymusowych rekwizycji żywności na kieleckiej wsi, zdarzały się rabunki mienia. Kradzieże i przestępstwa zręcznie podchwytywała komunistyczna propaganda. "Każdy, kto służy w Narodowych Siłach Zbrojnych – Brygadzie Świętokrzyskiej – nie jest żołnierzem polskim, ale zwykłym najemnikiem paniczyków z ginących dworów i paru oficerów, którzy chorują na wielkich wodzów” – informowało czasopismo ludowe „Chłopska Droga” z 14 października 1944 roku.
Rozkaz "Bohuna" z 19 stycznia 1945 roku
Ofensywa bolszewicka zmusiła nas do przesunięcia się na zachód Polski. Na drodze stanęły nam umocnienia niemieckie. W dniu 14 bm. starliśmy się z Niemcami, chcąc przebić się na Zachód. Nie daliśmy rady. W dniu 15 bm. czołgi bolszewickie zaatakowały nas od wschodu. Dla ratowania Brygady porozumiałem się z dowództwem fortyfikacji niemieckich, aby przejść przez linie na Zachód. Tym samym weszliśmy w stan nieprowadzenia walki na czas nieokreślony. Mam nadzieję, że szybko toczące się wypadki wojenne pozwolą nam w niedalekiej przyszłości zameldować się u Naczelnego Wodza i Prawowitego Rządu Polskiego i według jego rozkazów zwrócić nasz oręż przeciwko wrogowi, którego każe nam zwalczać.
Okupanci zgodzili się też na dalszy przemarsz Brygady w kierunku Czechosłowacji. Tam, w maju 1945 roku, żołnierze "Bohuna"... oddali się pod rozkazy Amerykanów. Nawiązali kontakt taktyczny ze sztabem 3 Armii gen. Pattona. Po drodze wyzwolili niemiecki obóz koncentracyjny w Holiszowie - jedyny tego rodzaju obóz zdobyty przez polskich żołnierzy. Wśród oswobodzonych było kilkaset Żydówek oraz Polek.
Napisz do autora: waldemar.kowalski@natemat.pl