W związku z falą upałów obniża się poziom wody w polskich rzekach. Jeśli wierzyć mapie Google’a, wody w Wiśle jest już tak mało, że nie warto w ogóle umieszczać jej na mapie.
Po jakimś czasie rzekę przywrócono do życia i znów można oglądać ją na mapie Google'a.
Sytuacja w Warszawie i jej okolicach faktycznie nie jest najlepsza, niemniej w Wiśle jest jeszcze trochę wody. W poniedziałek poziom wody wynosił w Warszawie 54 cm.