Wyszkolony „przemytnik” pojawił się na miejscu w roli kuriera, ale nie wiadomo dla kogo przeznaczona była zawartość pakunku. Z powodu incydentu jednak władze placówki zachowują czujność, a wykonujący niezgodne z prawem czynności ptak trafił do ZOO. Podobnie jak do swojego anonimowego szefa, spędzi najbliższe
lata za kratkami.