
Konserwatysta, który ceni Lecha Kaczyńskiego, św. Jana Pawła II i chce zacieśniać relacje z innymi państwami Europy Środkowo-Wschodniej. Taki wizerunek Andrzeja Dudy wyłania się ze szkicu portalu Politico. Jego redaktorowi udało się porozmawiać z nowym prezydentem Polski. Prezydent ujawnia też jaka jest jego ulubiona książka.
REKLAMA
Opisując „Świat według Dudy”, portal Politico poruszył m.in. temat polityki zagranicznej. Jego uwaga skupiła się na formułowanym przez prezydenta postulacie umieszczenia w Polsce stałych sił NATO.
Taka propozycja może się podobać państwom bałtyckim, dla których Polska mogłaby być wręcz „gwarantem bezpieczeństwa”. Zupełnie inne reakcje wzbudza jednak zarówno w tęskniącej za imperializmem Rosji, jak i Niemczech. Berlin, jak przypomina Politico, niechętnie patrzy na posunięcia, które mogą pogorszyć i tak już napięte relacje z Kremlem.
Być może z tego względu nowy prezydent Polski zamierza zacieśniać relacje z m.in. z państwami bałtyckimi. Celem pierwszej zagranicznej podróży Dudy będzie Estonia. Dopiero później prezydent odwiedzi Berlin, Londyn, Nowy Jork i Bukareszt.
W artykule przypomniano, że Duda bardzo wiele zawdzięcza zmarłemu tragicznie prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, w kancelarii którego pracował jako podsekretarz stanu. Pewnego razu Kaczyński nazwał nawet Dudę swoim „synem”. – Wielki prezydent, który miał wizję rozwoju państwa, wizję polskiej polityki zagranicznej – tak Kaczyńskiego opisał urzędujący prezydent Polski.
Autor zauważył, że Duda, pierwszy polski prezydent, który w dorosłość wszedł po 1989 roku, nie podziela „emocjonalnej nieufności” względem Niemiec, jaka charakteryzowała braci Kaczyńskich. Przypomniał przy tym, że małżonka Dudy jest nauczycielką języka niemieckiego, a on sam ma wielu niemieckich przyjaciół. Niemniej prezydent podkreśla, że Berlin powinien traktować Polskę jak „partnera”.
Z artykułu można się ponadto dowiedzieć, że ulubioną książką Dudy jest „Ziele na kraterze” Melchiora Wańkowicza, a prezydent podziela zdanie Kościoła w takich sprawach jak in vitro czy małżeństwa homoseksualne i nie uważa, by w ramach unijnej polityki ograniczania emisji CO2 Polska powinna stopniowo rezygnować z eksploatacji złóż węgla. – Mamy ogromne rezerwy węgla, dekarbonizacja kompletnie nie leży w naszym interesie – zaznaczył Duda.
Portal zauważył też, że sukces Dudy oraz bardzo prawdopodobny triumf PiS w jesiennych wyborach parlamentarnych to poważny problem dla Donalda Tuska. Kadencja przewodniczącego Rady Europejskiej trwa bowiem 2,5 roku. Ubiegając się o drugą kadencję, Tusk będzie potrzebować poparcia polskiego rządu. Gabinet tworzony przez PiS może jednak takiego poparcia nie udzielić. Duda nie chciał wypowiedzieć się na ten temat.
źródło: Politico.eu
