Czym zmęczeni są młodzi Polacy? Pęd życia, praca, troska o przyszłość - to tylko niektóre z powodów ich zmęczenia.
Czym zmęczeni są młodzi Polacy? Pęd życia, praca, troska o przyszłość - to tylko niektóre z powodów ich zmęczenia. Fot. Marvin Lee / Flickr / https://flic.kr/p/5XCkjK / CC BY 2.0 / http://bit.ly/1mhaR6e

Dwie studentki z Wielkiej Brytanii stworzyły projekt fotograficzny pod nazwą „I’m Tired”. Ich prace przedstawiają ludzi, którzy zmęczeni są codzienną agresją, dyskryminacją i walką ze stereotypami. Każdy kto chciał mógł opowiedzieć swoją historię. Dzięki ich zdjęciom zaczęliśmy zastanawiać się nad tym, czym zmęczeni są młodzi ludzie w Polsce. Jakie wyznania pojawiłyby się na ich plecach?

REKLAMA
Paula Akpan i Harriet Evans mają nadzieję, że ich projekt będzie pozytywnie odebrany i być może przysłuży się do jakichś większych zmian. Coraz więcej osób lubi ich profil na Facebooku, a komentarze są w dużej mierze pochlebne. – Świetny pomysł! Musimy odwrócić się plecami do tych wszystkich, przez których tracimy pewność siebie. Zachęcacie ludzi, aby w to uwierzyć.
Do czego i kogo chcemy odwrócić się plecami
Oglądając wyznania młodych ludzi na Wyspach, zaczęliśmy zastanawiać się, jak taki projekt sprawdziłby się u nas. Co powiedziałby o młodych Polakach. Z czym się zmagamy i czym jesteśmy zmęczeni. I podstawowe pytanie – czy w ogóle możemy czuć zmęczenie? Żyjemy w kulcie młodości i radości. Trzeba być ciągle na czasie. Wszyscy dookoła są piękni, bogaci i szczęśliwi, a przynajmniej taki obraz rzeczywistości jest powszechnie promowany. Czy w ogóle pozwalamy sobie na to zmęczenie?
Piotrek z Warszawy

Jestem zmęczony, choć wiele osób powie: „Co? 30 lat i zmęczony?”. Usiądę w tramwaju i zabijają mnie wzrokiem. „Nóżki bolą? Co za bezczel.” Jestem zmęczony, bo mi zależy na lepszym życiu. Bo nie dostałem nic od rodziców i muszę na wszystko zapracować sam. Pracuję dużo, nawet bardzo dużo, bo wiem, że nie dostanę nic za darmo. Po pracy spędzam godziny na treningach, bo zależy mi na zdrowiu i dobrym wyglądzie. Jestem zmęczony milionem problemów, które mają w Polsce młodzi ludzie. I najbardziej jestem zmęczony tym, że nie mam prawa być zmęczony.

Psychologowie od lat mówią o tym, że pęd współczesnego świata, tempo życia, gonienie za sukcesem, a co za tym idzie, branie na siebie często bardzo wielu obowiązków, może prowadzić do chronicznego wyczerpania. Jest to jeden z aspektów, który zauważają młodzi Polacy. Wiąże się to ze zmęczeniem zarówno psychicznym, jak i fizycznym.
– Wychodzę z domu po godzinie 7, wracam zazwyczaj około 21. Muszę się wtedy przygotować na następny dzień do pracy, spakować na siłownię, ogarnąć mieszkanie, a w roku akademickim dodatkowo nadrobić wszystkie zadania. Praca na pełen etat, studia i małe problemy dnia codziennego potrafią wykończyć. Nie chciałabym powiedzieć, że napisałabym na swoich plecach po prostu: „Jestem zmęczona życiem”, bo wiem jak to banalnie brzmi. Chciałabym móc jednak wziąć czasami od niego urlop, ale wydaje mi się, że dużo osób z mojego otoczenia tak ma – powiedziała nam Iza z Warszawy.
Problemy związane z pracą bardzo często pojawiają się w wypowiedziach ludzi, z którymi rozmawialiśmy. Kasia powiedziała – Męczy mnie myślenie o przyszłości i brak pieniędzy. – Co więcej, wiele młodych osób jest zawiedzionych ścieżką, którą podążają. Mimo ciężkiej pracy, ciągle nie czują satysfakcji, co przekłada się nie tylko na ich życie zawodowe, ale i prywatne. – Po pierwsze, jestem zmęczona powtarzalnością mojego życia, monotonnością. Po drugie, czekaniem na wielką zmianę, że spełni się jakieś moje ogromne marzenie i trwa to lata... – powiedziała nam Gosia. – Po trzecie, jestem zmęczona ludźmi i ich problemami: do jakiej knajpy iść na obiad albo z kim się kumplować, żeby coś ugrać. Mogę długo wyliczać. Przede wszystkim męczy mnie jednak to, że wszystko się układa, a ja czuję się na wskroś nieszczęśliwa.
Ja kontra inni
Sami narzucamy sobie standardy, którym często nie możemy sprostać. Dodatkowo, wiele osób mówi o wielkim wpływie innych ludzi na nasze własne decyzje. Jak bardzo chcemy być akceptowani i jak ważna jest dla nas ocena otoczenia.
Paulina
23 lata

Jestem zmęczona oczekiwaniami innych ludzi w stosunku do mnie. Oczekiwaniami, które blokują moje własne decyzje, albo pozbawiają radości z ich podejmowania.

Młodzi ludzie zdają sobie sprawę z tego, że nie unikniemy komentarzy na własny temat. Na dłuższą metę jest to jednak dla wielu z nich męczące i z tym właśnie się nie zgadzają. Dominik powiedział: – Jestem zmęczony byciem ciągle ocenianym. – Ola dodała: – Męczy mnie mówienie innych, że jestem za pewna siebie. Inna 21-latka wymienia: – Męczy i za razem denerwuje mnie przekonanie, że kobiety muszą wpisywać się w kanony idealnego piękna, które są narzucane często przez mężczyzn.
Związki i ich brak
W naszych rozmowach pojawił się też temat związków. Coraz częściej dochodzą do nas informacje, że młodzi ludzie nie żyją w związkach i jak bardzo bycie singlem jest na czasie. Patrycja, młoda prawniczka, czuje coś zupełnie innego. – Jestem zmęczona brakiem fajnych mężczyzn dookoła mnie. Mam wrażenie, że są coraz mniej pewni siebie i nie podrywają już kobiet w klasyczny sposób. Tego mi brakuje. Jestem już zmęczona byciem silną i samowystarczalną kobietą. Oczywiście dam sobie radę, ale jakim kosztem? Chciałabym, aby był obok mnie prawdziwy facet. – Zapewne są też mężczyźni, którzy wypowiedzieliby się w podobny sposób. Człowiek chcąc nie chcąc jest istotą społeczną i nic dziwnego, że pojawiają się u młodych ludzi takie uczucia. Zmęczeni samowystarczalnością. Zmęczeni szczęściem w pojedynkę. Zmęczeni samotnością?
Nie wszyscy opadli z sił
Jest też część ludzi, którzy przyznali, że nie czują się niczym ograniczeni. Raczej widzą problem w tym, że oczekuje się od nich jakiegoś cierpienia. – Nie jestem zmęczona, bo lubię stereotypy. Może tylko męczy mnie myślenie, że to kobiety sprzątają i zmywają. Wcale tak nie jest. Często kobiety leżą i oglądają serial, a facet domyka szafki i zbiera kubki – powiedziała 25-letnia Katarzyna, która daleka jest od wczuwania się w powszechnie panujące stereotypy dotyczące kobiet. Zwróciła swoją wypowiedzią uwagę na ciekawy fakt. Skupiamy się na tym co nas boli i zakładamy, że boleć musi. Może paradoksalnie nie jest jednak tak źle i lepiej byłoby gdybyśmy masowo wpisywali się w kult szczęścia?
Ostrożniej ocenia 23-letnia Paulina. Dostrzega co prawda walory projektu młodych fotografek z Wielkiej Brytanii, ale zastanawia się nad tym, czy nie lepiej byłoby skupić się właśnie na radosnych aspektach życia. – Z jednej strony mam takie poczucie, że to genialny pomysł, który daje możliwość zatrzymania się na chwilę i popatrzenia głębiej w każdą osobą. Ludzie często pokazują pozy, pod którymi skrywają wiele bólu i cierpienia. Z drugiej strony, ma to dla mnie negatywny wydźwięk... bo dlaczego nie zapytać w inny sposób: co cię cieszy?
Zapewne przyjemniej czytałoby się na plecach młodych Polaków, że są szczęśliwi, pełni energii i nic ich nie męczy. Czy byłaby to jednak do końca prawda? Nie chodzi o wkładanie wszystkich do jednego worka i mówienie, że opanowało nas powszechne zmęczenie. Być może jednak taki projekt otworzyłby nam oczy na wiele problemów i historii ludzkich.
Młode Brytyjki zrobiły dobrą robotę i chyba warto wierzyć, że faktycznie może ona coś zmienić. Liczba kulturowo-społecznych aspektów, które poruszyły w swoim projekcie młode artystki, wskazuje na dużą potrzebę rozmowy. Wypowiedzi, które pojawiły się w naszym artykule są zapewne tylko wierzchołkiem góry lodowej i dobrze byłoby przyjrzeć się, do czego jeszcze chcieliby odwrócić się plecami młodzi Polacy.

Napisz do autorki: katarzyna.milkowska@natemat.pl