Paweł Kukiz przyznał, że podczas wizyty w studiu Telewizji Republika „przegiął”. Z relacji zamieszczonej przez stację wynika, że Kukiz powiedział do rozmawiającej z nim dziennikarki „Ty PiS-owska k***o”. Sam Kukiz wyjaśnił Wirtualnej Polsce, że posłużył się liczbą mnogą, mówiąc: „PiS-owskie k***y”.
Podczas rozmowy z Wirtualną Polską Kukiz wytłumaczył ponadto, że rzucone przez niego wyzwisko skierowane było nie do dziennikarki Katarzyny Gójskiej-Hejke, lecz do całej Telewizji Republika, która – zdaniem Kukiza – „szykuje się do zajęcia miejsca po TVN24”.
Kukiz dał przy tym do zrozumienia, że nieparlamentarne słowo było efektem wycieńczenia. – Jestem potwornie zmęczony ciągłymi wyjazdami, promowaniem referendum, atakami systemu – podkreślił Kukiz.
Wulgarne określenie padło z ust Kukiza, gdy ten opuszczał studio Telewizji Republika. Chwilę wcześniej były kandydat na prezydenta przerwał wywiad, ponieważ był niezadowolony ze sposobu, w jaki rozmawiała z nim redaktor Gójska-Hejke.
– Czy pani mnie zaprosiła do studia po to, żeby mnie gnębić, czy po to, żeby ze mną rozmawiać? (…). Ja już wolę chyba u Olejnik, wie pani. Jak Boga kocham – wyznał przed przerwaniem wywiadu Kukiz.
Tłumaczenia Kukiza nie przekonują Tomasza Terlikowskiego, redaktora naczelnego TV Republika.