Reklama.
Reklama.
Reklama.
W końcu dowiemy się, jak narodziły się żywe trupy. Serial "Fear The Walking Dead" z rekordową liczbą widzów
25 sierpnia 2015, 18:58·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 25 sierpnia 2015, 18:58Dobra wiadomość dla fanów serialu "The Walking Dead". W końcu wyjaśni się, jakie były początki epidemii, która spowodowała zalew zombie. Do tej pory historia Żywych Trupów zaczynała się, kiedy szeryf Rick Grimes przebudził się w szpitalu. Wtedy to zorientował się, że świat jest piekłem.
Reklama.
Ci, którzy oglądali popularny serial "The Walking Dead" wiedzą, że wielką niewiadomą jest to, co wydarzyło się podczas śpiączki jednego z głównych bohaterów serialu - Ricka. Producenci po pięciu latach od premiery pierwszego sezonu postanowili uszczknąć rąbka tajemnicy. Od niedzieli widzowie stacji AMC mogą oglądać "Fear the Walking Dead". To spin-off, czyli dzieło, które bazuje na innym, które zdobyło dużą popularność. Zatem znając już tragiczne losy ludzi po wybuchu apokalipsy zombie, teraz dowiemy się, jak to wszystko się zaczęło.
"Fear the Walking Dead" nie opowiada o losach bohaterów, których już znamy. To inni ludzie i nowy styl wizualny. Miejscem akcji również nie są okolice Atlantic City, ale Los Angeles. Nie zraziło to jednak rekordowych ponad dziesięciu milionów widzów, którzy w niedzielę zasiedli przed ekranami. Ta liczba oznacza, że to najlepszy debiut w historii telewizji kablowej.
Jak podaje serwis "Stopklatka", poprzedni rekord należał do serialu "Better Call Saul", który również nawiązywał do popularnego serialu - "Breaking Bad". Wtedy pierwszy odcinek obejrzało prawie 7 milionów widzów. Wygląda też na to, że Żywe Trupy odniosły sukces - spin off obejrzało dwa razy więcej osób, niż pierwszy odcinek "The Walking Dead".
Scenarzystami nowego serialu są Dave Erickson ( scenarzysta serialu "Synowie Anarchii") i Robert Kirkman ( "The Walking Dead"). Oprócz tego są oni pomysłodawcami i producentami wykonawczymi. Pierwszy sezon składa się z sześciu odcinków, a drugi zaplanowany jest na przyszły rok.
Czego możemy spodziewać się po fabule? Wirus, który zamienia ludzi w zombie połączy ze sobą rozpadającą się rodzinę. Skupią się na ratowaniu swojego życia, co spowoduje, że będą zmuszeni spędzić ze sobą dużo czasu. W rolach głównych zobaczymy między innymi znaną z serialu "Treme" i filmu "Zaginiona dziewczyna" Kim Dickens, oraz znanego z filmów akcji Cliffa Curtisa.
Napisz do autorki: barbara.kaczmarczyk@natemat.pl
Reklama.