Paweł Kukiz przedstawił skład swoich list.
Paweł Kukiz przedstawił skład swoich list. Screen z Facebook.com/KukizPrezydent
Reklama.
Wokół list wyborczych komitetu wyborczego Kukiz'15 zrobiło się głośno, kiedy okazało się, że wystartuje z nich raper Liroy, który będzie walczył o mandat w Kielcach. Okazuje się, że nie tylko raper jest zaskoczeniem. Kukiz poinformował, że o miejsce w poselskich ławach powalczą jeszcze m.in. narodowcy, choć wcześniej los tej koalicji zdawał się wisieć na włosku. Poinformował o tym również Krzysztof Bosak, jedna z najwyrazistszych postaci ruchu. Obok niego, "jedynką" Kukiza został również Robert Winnicki, przewodniczący narodowców.
Kukizowi udało się też zaprosić do współpracy Kornela Morawieckiego, opozycjonistę i byłego przewodniczącego Solidarności Walczącej - będzie przewodził wrocławskiej liście ruchu Kukiza. – To postać czysta i światła. (...)To dobry duch całej naszej inicjatywy – zachwala Kukiz.
Wśród zaskakujących nominacji można wymienić kandydaturę Marka Jakubiaka, znanego z konserwatywnego światopoglądu przedsiębiorcy i właściciela browaru Ciechan. Jakubiak z powodu niewyparzonego języka jest posądzany o homofobię. Wystartuje z Płocka, gdzie znalazł się na czele listy komitetu Kukiza'15.
Sporo emocji może też budzić "jedynka" dla Adama Andruszkiewicza, prezesa Młodzieży Wszechpolskiej - on z kolei został "jedynką" w Białymstoku. – 75 proc. wymienionych osób posiada wykształcenie wyższe, bądź jeszcze wyższe - tytuły doktorskie i profesorskie – tłumaczył wyraźnie zadowolony muzyk.
Komentarze internautów już tak entuzjastyczne jednak nie są. Kukiz zapowiedział, że w najbliższym czasie poinformuje, czym zajmują się członkowie jego komitetu, ale niektórzy zdążyli już sobie wyrobić na ten temat zdanie. "Paweł! Jedynka w Gdańsku to jakaś totalna pomyłka! Jestem załamany wyborem! Największa glizda z możliwych! Paweł zastanów się kogo masz przy sobie, bo podpowiedz dostałeś tragiczną", "Postępowa ludzkość z ulgą przyjęła kandydaturę artysty Liroya. Od Palikota do Kukiza. Nie ważne komu d**y dać, byle z tego kasiora była", "Paweł, zdradziłeś nas. na listy Kolibra nikt nie będzie pracował" - tak pisali ci, którzy nie są zadowoleni z wyboru Kukiza.