Jeśli po październikowych wyborach Beata Szydło zostanie premierem, jej rząd priorytetowo podejdzie do projektu ustawy, który przyznaje rodzicom 500 zł miesięcznie za drugie i kolejne dziecko. Politycy PiS zapewniają, że budżet państwa wytrzyma ich inicjatywę.
O przygotowanym przez PiS projekcie ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci Szydło opowiedziała po tym, jak spotkała się w Józefowie z rodzinami wielodzietnymi.
– W tym programie proponujemy systemowe rozwiązanie. Proponujemy, żeby na każde drugie i kolejne dziecko rodzice otrzymywali 500 złotych miesięcznie, a na dziecko w mniej zamożnych rodzinach również na pierwsze dziecko – oznajmiła wiceprezes PiS.
Projekt zakłada, że w rodzinach, w których miesięczny dochód na głowę nie przekracza 800 zł, dopłata w wysokości 500 zł przysługiwałaby już za pierwsze dziecko. W przypadku pozostałych rodzin państwo wypłacałoby 500 zł za drugie i każde kolejne dziecko. Wysokość dochodów rodziny nie miałaby znaczenia.
– Jeżeli Polacy mi zaufają, jeżeli będę miała przywilej tworzenia rządu, to jest pierwszy z projektów, który zrealizuję – oświadczyła kandydatka na premiera.
Poseł Henryk Kowalczyk, którego cytuje portal TVN24, poinformował, że projekt kosztowałby około 22 mld złotych. – To jest kwota, którą na pewno budżet musi pociągnąć – podkreślił Kowalczyk.