
Uczniowie z Janowa Lubelskiego mogą mówić o szczęściu. We wtorek najprawdopodobniej nie pomaszerują z tornistrami do szkoły. Tego dnia całe miasto będzie na odpuście i wszystko wskazuje na to, że lokalne szkoły będą z tego powodu zamknięte na głucho. Nie wszyscy są zachwyceni, a niektórzy mieszkańcy pytają, kiedy nazwa miejscowości z Janowa Lubelskiego zmieni się na "Katolicki Janów Lubelski".
REKLAMA
"Gazeta Wyborcza" została o fakcie zaalarmowana przez jednego z rodziców, którego syn powiadomił, że we wtorek ma wolne, bo w Kościele pw. Jana Chrzciciela odbędzie się odpust, a poza tym tego dnia przypada też 30-lecie koronacji obrazu Matki Boskiej Janowskiej. Co na to dyrekcje szkół, które z powodu kościelnego święta na ten jeden dzień zawieszą swoją działalność?
Jak podaje dziennik, pytani o tę sprawę dyrektorzy szkół nabierają wody w usta i odsyłają do władz gminy. – Prawo dopuszcza taką sytuację. Nie mam nic więcej do powiedzenia – mówi Krzysztof Kołtyś, burmistrz Janowa. W miejscowości jest szkoła podstawowa, gimnazjum i trzy szkoły średnie. – Skoro wszyscy odwołują, to i my odwołamy– powiedziała dziennikarzom Teresa Biernat, dyrektor Zespołu Szkół im. Wincentego Witosa, wyjaśniając, że wtedy nie będą pracować też przewoźnicy dowożący dzieci do szkół.
To nie pierwszy przypadek, kiedy wydarzenie o charakterze religijnym koliduje z planem zajęć uczniów. Niedawno w Kielcach przerwano lekcje. Wszystko po to, żeby uczniowie Gimnazjum nr 9 mogli iść na mszę inaugurującą rok szkolny. Dyrektorem w tej szkole został w tym roku katecheta, co może być wytłumaczeniem dla dosyć nietypowej sytuacji.
źródło: Gazeta Wyborcza
