
Chcesz być na czasie? Musisz koniecznie wiedzieć co to „thighbrow”. Była już moda na prezentowanie na zdjęciach swojej przerwy między udami. Było też „sideboob”, czyli odsłanianie piersi z boku. Wystające kości obojczyka to standard, który już nikogo nie rusza. Teraz triumfy święci… miejsce złączenia ud i bioder – tytułowe „thighbrow”.
REKLAMA
Któż by się spodziewał?
Miejsce to marszczy się podczas siedzenia i zginania nóg. Zdjęcia tego typu wrzucają Kardashianki, Beyonce, ale też zwykłe użytkowniczki Instagrama. Hashtag #thighbrow robi w sieci coraz większą furorę.
Miejsce to marszczy się podczas siedzenia i zginania nóg. Zdjęcia tego typu wrzucają Kardashianki, Beyonce, ale też zwykłe użytkowniczki Instagrama. Hashtag #thighbrow robi w sieci coraz większą furorę.
Co ciekawe, moda poszła w kierunku bardziej "przeciętnych" kształtów. Zdecydowanie różni się od chociażby mody na #bikinibridge. Wtedy dziewczyny umieszczały zdjęcia w stroju kąpielowym, który wisi na ich kościach miednicy i podkreśla nadmierną chudość. Strach się bać, co będzie za chwilę.
Napisz do autorki: katarzyna.milkowska@natemat.pl
