W środę rozpoczął się unijny szczyt, przed którym Szef Rady Europejskiej Donald Tusk zapowiedział, że najważniejszym tematem rozmów będzie ochrona zewnętrznych granic Unii Europejskiej. Kraje, które sąsiadują z regionami konfliktów powinny otrzymać większą pomoc.
Donald Tusk powiedział, że Europa musi zastanowić się nad tym, jak odzyskać kontrolę na granicach zewnętrznych. To jedyny warunek do dalszej rozmowy o wspólnej polityce migracyjnej. Od tego ma zależeć przyszłość strefy Schengen. Wśród działań, które mają pomóc w rozwiązaniu trudnej sytuacji, Tusk wymienił zwiększenie pomocy dla uchodźców w regionie, z którego pochodzą, wsparcie Turcji, Jordanii, Libanu i krajów frontowych Unii.
Szef Rady Europejskiej proponuje natychmiastowe wzmocnienie kontroli granic zewnętrznych UE. Pomóc w tym mają agencja Frontex, Europejski Urząd Wsparcia w dziedzinie azylu i Europol. Przed szczytem Komisja Europejska zapowiedziała przeznaczenie środków na ten cel.
– W pełni zdaję sobie sprawę, że te działania nie zakończą kryzysu, ale są to wszystko konieczne kroki we właściwym kierunku. Dziś musimy przygotować konkretny plan, on musi się w końcu pojawić w miejsce kłótni i chaosu, który obserwowaliśmy w ostatnich tygodniach – powiedział Donald Tusk.
Problem ochrony granic zewnętrznych nie będzie jedynym omawianym na szczycie. Politycy zastanowią się również nad formami wsparcia dla Światowego Programu Żywnościowego. Ta kwestia łączy się jednak z poprzednim problemem, ponieważ Program udziela pomocy między innymi uchodźcom w Syrii. Efektem rozmów ma być 1 miliard euro przekazany przez UE agencjom ONZ, które pomagają uchodźcom.
Donald Tusk wezwał zebranych na szczycie do stworzenia konkretnego planu w kwestii ochrony krajów Unii Europejskiej i pomocy krajom, które cierpią przez konflikty na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Oczekuje konkretnych rozwiązań i silnej ręki. To najwyższy czas na zmiany.