Mordor na salonach - Google Maps uznał prześmiewczą nawę ul. Domaniewskiej.
Mordor na salonach - Google Maps uznał prześmiewczą nawę ul. Domaniewskiej. Screen z Google Maps
Reklama.
Wpisana w Google Maps fraza błyskwicznie wytyczy trasę do pracy. To samo stanie się, kiedy skorzystamy z mikrofonu. Wystarczy wówczas powiedzieć "Mordor", a system nawigacyjny poprowadzi nas prosto do celu.
Mordor na Domaniewskiej - ta nazwa już na dobre przylgnęła do biurowców położonych na na jednej z najbardziej znanych, ale i znienawidzonych ulic stolicy. Nazwa nawiązująca do krainy z popularnej sagi J.R.R. Tolkiena świetnie zadomowiła się w warszawskim slangu.
logo
Screen z Google Maps
Wszystko wskazuje na to, że "Mordor" wyszedł poza rozmowy warszawiaków i stał się oficjalną nazwą okolicy, w której pracuje ponoć najwięcej mieszkańców stolicy. Tak przynajmniej uznał Google Maps. Przydatne narzędzie Googla umieściło "Mordor" na swojej mapie, a pracownicy stłoczonych tam korporacji mogą wyszukać trasę bez wpisywania ul. Domaniewskiej.