
Rząd Niemiecki intensywnie pracuje nad zaostrzeniem przepisów dotyczących prawa o azyl. Przyjął projekt ustawy, która ma pomóc w ograniczeniu liczby uchodźców. Niemcy znowelizują też budżet, aby lepiej wspomagać azylantów. Przepisy mają zacząć obowiązywać od 1 listopada.
REKLAMA
Trudniej o azyl
Jak podaje TVN24, rząd Niemiecki uznał trzy kraje za bezpieczne – Albanię, Kosowo i Czarnogórę. Skróci to procedurę rozpatrywania wniosków azylowych, ale też ułatwi deportację obywateli tych krajów, jeśli ich wniosek będzie odrzucony. Średnio czekają oni prawie pół roku na rozpatrzenie dokumentów. Przez ten czas nie będą dostawać wsparcia w gotówce, ale w postaci świadczeń rzeczowych.
Jak podaje TVN24, rząd Niemiecki uznał trzy kraje za bezpieczne – Albanię, Kosowo i Czarnogórę. Skróci to procedurę rozpatrywania wniosków azylowych, ale też ułatwi deportację obywateli tych krajów, jeśli ich wniosek będzie odrzucony. Średnio czekają oni prawie pół roku na rozpatrzenie dokumentów. Przez ten czas nie będą dostawać wsparcia w gotówce, ale w postaci świadczeń rzeczowych.
Jak powiedział szef MSW Niemiec Thomas de Maiziere, nasi zachodni sąsiedzi dają sygnał wszystkim tym, którzy przybywają do nich z krajów, które nie są ogarnięte wojną, ani nie są prześladowani: „nie przyjeżdżajcie, nie macie szans, będziecie musieli opuścić nasz kraj”.
Wsparcie uchodźcom
Biorąc jednak pod uwagę obecną sytuację, uchodźcy z Syrii będą mieli dużą szansę na otrzymacie azylu. Szybciej mają być objęci kursami językowymi i innymi programami integracji. Jeśli zaś chodzi o budżet, Berlin przeznaczy 500 mln euro na stworzenie mieszkań dla uchodźców, a 350 mln euro dla dzieci, które trafiły za naszą zachodnią granicę bez rodziców.
Biorąc jednak pod uwagę obecną sytuację, uchodźcy z Syrii będą mieli dużą szansę na otrzymacie azylu. Szybciej mają być objęci kursami językowymi i innymi programami integracji. Jeśli zaś chodzi o budżet, Berlin przeznaczy 500 mln euro na stworzenie mieszkań dla uchodźców, a 350 mln euro dla dzieci, które trafiły za naszą zachodnią granicę bez rodziców.
Poszukiwanie rozwiązań podczas obecnego kryzysu migracyjnego jest niezbędne, jeśli weźmiemy pod uwagę jego skalę. Nie wszyscy wytrzymują presję, na co wskazują dane. Pisaliśmy, że u naszych sąsiadów dwukrotnie wzrosła już liczba ataków na ośrodki dla uchodźców.
Źródło: TVN24
Napisz do autorki: katarzyna.milkowska@natemat.pl
