
Anna Krupka dostała od prezesa "jedynkę" w Kielcach. Daje jej to niemal pewne miejsce w Sejmie. Ale dawny "aniołek Kaczyńskiego" już długo była blisko prezesa. W PiS nazywa się ją makijażystką prezesa, bo kilka lat temu to właśnie ona przygotowywała prezesa do występów przed kamerami.
REKLAMA
Anna Krupka jest dziś radną sejmiku na Mazowszu i redaktor naczelną portali PiS. Jednak dla lokalnych działaczy partii w Kielcach jest po prostu bardzo wymownym znakiem od szef PiS. Mimo że mało kto ją zna, otrzymała "jedynkę", a miejscowy szef PiS-u Krzysztof Lipiec znalazł się na miejscu drugim. – prezes chciał przeczołgać lokalnych działacz – mówi Newsweekowi anonimowy działacz PiS.
Dziennikarz Newsweek.pl cytuje jednego z działaczy partii, który wyjaśnia, skąd wzięło się określenie makijażystka. – Kilka lat temu ktoś wymyślił, żeby prezesa lepiej przygotowywać do występów przed kamerami. Dwie dziewczyny z biura w razie potrzeby brały kuferek z kosmetykami i malowały Kaczyńskiego. Krupka była jedną z makijażystek – czytamy w Newsweek.pl
– Pani Anna jest osobą wykształconą, jest osobą doświadczoną, jest osobą, która pobierała nauki u prezesa Jarosława Kaczyńskiego, bo współpracowała z nim i współpracuje – komentuje poseł PiS Mariusz Błaszczak.
Anna Krupka będzie rywalizować m.in. z Grzegorzem Schetyną. Ma 33 lata, jest absolwentką socjologii na Uniwersytecie Warszawskim.
