– Z tego co mówi nauka Kościoła, w małżeństwie wszystko jest dozwolone – mówiła Małgorzata Terlikowska zapytana w wywiadzie dla Studio Kafe o kwestię seksu oralnego. Żona redaktora naczelnego portalu Fronda.pl opowiadała również o swoim małżeństwie, ale także o sferze seksualnej małżeństw w ogóle.
REKLAMA
Małgorzata Terlikowska podczas wyjaśniania różnicy w jej relacji pomiędzy nią, a mężem i Bogiem, została spytana także o kwestię seksu oralnego. – Z tego co, jakby, znam naukę Kościoła, to nauka Kościoła mówi tyle, że wszystko jest dozwolone w obrębie małżeństwa, pod jednym wszakże warunkiem – wszystko kończymy w kobiecie – stwierdziła Terlikowska – Natomiast, co robimy od początku do końca to już jest fantazja małżonków – dodała.
Terlikowska odwołała się także do nauk ojca Ksawerego Knotza, kapucyna, który szerzej opisywał sferę seksualną małżeństw z punktu widzenia chrześcijaństwa.
– Małżeństwo zakłada również sferę seksualną. Od tego nie można uciec. Ja mam wrażenie, że małżeństwa, które uciekają od seksualności, to wcześniej czy później się rozpadają. Jeśli nie układa się ludziom w sferze seksualnej, to później rzutuje to na inne sfery życia. – stwierdziła Terlikowska. Przyznała także, że relacje pomiędzy nią a mężem układają się dobrze.
Małgorzata Terlikowska skomentowała także jedną z metod antykoncepcyjnych, tzw. „kalendarzyk”, który jej zdaniem jest już metodą przestarzałą. – To już jest historia ginekologii. Dziś żaden szanujący się lekarz nie powie, że ma pani owulację w piętnastym dniu cyklu, tak po prostu, bo tak wynika z kalendarza.
Cały wywiad Małgorzaty Terlikowskiej można zobaczyć tutaj.
Małgorzata Terlikowska jest żoną Tomasza Terlikowskiego, redaktora naczelnego portalu Fronda.pl i TV Republika. Z wykształcenia jest filozofką.
Napisz do autora: jakub.rusak@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!