Zapewne Beata Szydło wizyty w Świdnicy nie będzie wspominała najmilej.
Zapewne Beata Szydło wizyty w Świdnicy nie będzie wspominała najmilej. Fot. YouTube.com/300polityka

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonali do siebie ostatnimi czasy sporą część społeczeństwa i w większości miejsc, w których pojawiają się z kampanią nie muszą obawiać się chłodnego powitania. W środę wyjątkiem okazała się jednak dolnośląska Świdnica, gdzie sceptycznie nastawieni do PiS wyborcy zmusili Beatę Szydło do odpowiedzi na niewygodne pytania.

REKLAMA
Można powiedzieć, że zastępująca Jarosława Kaczyńskiego w trudach kampanii wyborczej Beata Szydło wręcz dosłownie została przez mieszkańców Świdnicy "przyciśnięta". Dość nerwowo dopytywali oni między innymi o to, dlaczego Prawo i Sprawiedliwość prowadzi kampanię opartą o sugestie, iż Polska jest w ruinie. Beata Szydło zapewniała jednak świdniczan, że ona nigdy takiego stwierdzenia nie użyła.
Zobaczcie sami:
Od unoszącego się już od wyborów prezydenckich nad kampanią PiS hasła "Polska w runie" Beata Szydło odcina się już kolejny raz. Wcześniej łagodziła je w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej". – My nie mówimy, że wszystko jest złe, że Polska jest w ruinie. Ale dziś Polska jest z pewnością bardzo źle rządzona. Osiem lat rządów PO-PSL mogło być zdecydowanie lepiej przepracowane – stwierdziła.

Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl