
Michał Figurski po raz pierwszy od czasu swojej choroby udostępnił wpis na Facebooku. Dziękuje w nim polskim lekarzom za uratowanie mu życia i broni całej polskiej służby zdrowia.
REKLAMA
– Kochani! Znalazłem się trudnej sytuacji życiowej – pisze na Facebooku prezenter – Wiem, że wielu z Was to rozumie i dlatego chciałem napisać, że jestem bardzo wdzięczny za słowa otuchy i jednocześnie podzielić się z Wami spostrzeżeniem – stwierdza Figurski.
Zdaniem dziennikarza, wszystkie opinie na temat polskiej służby zdrowia są krzywdzące i nieprawdziwe.
– Chciałbym wyrazić słowa wdzięczności za ratowanie mojego życia i zdrowia, anonimowej armii bohaterów wynagradzanej nieadekwatnie do swoich wysiłków. Nie czuję się kompetentny aby to zmienić, ale chciałbym głośno podziękować! Piszę to z wysiłkiem, ale piszę w ogóle i za to chciałem podziękować całemu personelowi oddziału nefrologii i neurochirurgii z Banacha!
Pod postem Figurskiego pojawiają się liczne głosy wsparcia i solidarności. – Zdrowiej! – Misiek, masz coś jeszcze do zrobienia, a teraz wracaj do żywych – Wracaj do nas szybko! – piszą internauci.
Przypomnijmy, że 20 września dziennikarz Michał Figurski trafił do szpitala z powodu krwiaka, który wytworzył się na skutek pękniętego tętniaka mózgu. Na miejscu przeszedł poważną operację chirurgiczną i był utrzymywany przez kilka dni w stanie śpiączki farmakologicznej. Początkowo podejrzewano powikłania związane z cukrzycą, jednak jak pisaliśmy w naTemat, choroba nie miała na to wpływu.
Napisz do autora: jakub.rusak@natemat.pl
