
Proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Lublinie agituje wiernych z ambony. Mówi im, że powinni głosować na Prawo i Sprawiedliwość, a także apeluje o to by oglądali tylko Telewizję Trwam i słuchali Radia Maryja. Część parafian jest oburzona.
REKLAMA
Proboszcz-agitator to ks. Eugeniusz Szymański z lubelskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Według „Gazety Wyborczej” kapłan wielokrotnie namawiał wprost z ambony do głosowania na PiS, bo jego zdaniem tylko partia Kaczyńskiego „broni wartości chrześcijańskich” i jest „jedynym słusznym katolickim ugrupowaniem”.
Proboszcz sugerował także jakich mediów wierni powinni słuchać. Wśród nich znalazły się Radio Maryja, Telewizja Trwam, „Gość Niedzielny”, „Niedziela” a także „Nasz Dziennik”. – Tam są przedstawiane prawdziwe informacje. TVN, Polsat, TVP i TVP Info są podporządkowane obecnie rządzącym. Nic nie mówi się o tym, ile ludzi z Polski wyjechało – mówił ks. Szymański.
Część wiernych jest oburzona zachowaniem proboszcza. Wielu z nich nie czeka do końca mszy tylko opuszcza ją zanim ksiądz ją zakończy. Niektórzy przestają także chodzić na msze do kościoła Miłosierdzia Bożego. Nie mogą znieść agitacji w świątyni.
Jak podaje „Wyborcza” to nie pierwszy przypadek zaangażowania politycznego ks. Szymańskiego. W marcu pozwolił on na zbieranie podpisów poparcia pod kandydaturą Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich, a także w 2011 roku nawoływał do głosowania na PiS w ówczesnych wyborach parlamentarnych. Twierdził także, że winę za katastrofę smoleńską ponosi Donald Tusk i Radosław Sikorski.
Źródło: Gazeta Wyborcza
