
Przed powrotem Jarosława Kaczyńskiego do władzy ostrzega Polaków nie tylko premier Ewa Kopacz. W podobnym tonie wypowiada się jej córka – Katarzyna Kopacz-Petranyuk. Wizja rządów PiS przeraża młodą lekarkę do tego stopnia, że tuż przed wyborami poważnie rozważa ona możliwość wyemigrowania razem z mężem i synkiem do Kanady.
REKLAMA
O strachu przed powrotem PiS do władzy Katarzyna Kopacz-Petranyuk powiedziała „Super Expressowi”. – Boję się rządów PiS, Kaczyńskiego i Macierewicza. Jeśli oni wygrają, to wyjedziemy do Kanady – oznajmiła córka premier Ewy Kopacz.
Kanada byłaby wyborem dość oczywistym. Z tego kraju pochodzi bowiem jej małżonek. Przypomniała o tym w poniedziałek sama szefowa rządu, gdy o wypowiedź córki zapytali ją dziennikarze. Premier zaznaczyła, że jej zięć również jest lekarzem (dermatologiem; Katarzyna Kopacz-Petranyuk jest ginekologiem – przyp red.).
– To są młodzi ludzie, którzy mają zawód, znają języki, są niezależni. I wielką sztuką jest, i to jest mój cel, żeby tych młodych, nie tylko moją córkę, zatrzymać tu, w Polsce. No więc, żeby zatrzymać ich w Polsce, trzeba zatrzymać PiS i Kaczyńskiego – zaznaczyła Ewa Kopacz, dodając, że reakcja córki nie jest niczym niezwykłym. – Wielu Polaków obawia się powrotu PiS do władzy – podkreśliła szefowa rządu.
Sama Katarzyna Kopacz-Petranyuk przywołała wspomnienia z lat 2005-2007, gdy politycy PiS oraz ich koalicjanci rządzili Polską i realizowali „nagonkę na lekarzy”.
– Dziś z kolei partia Kaczyńskiego jest przeciwna in vitro. A do mnie do gabinetu przychodzi mnóstwo par, które są szczęśliwe, że dzięki PO mogą wreszcie korzystać z zabiegu sztucznego zapłodnienia – oświadczyła 31-letnia córka Ewy Kopacz.
źródło: „Super Express”
