
Takiej reklamy dawno nie było. W internecie obejrzały ją już miliony. – Nigdy nie myślałam, że reklama gumy do życia wywoła u mnie płacz – takich komentarzy jest pełno. Idealnie dobrana muzyka, nienachalnie przedstawiony produkt, ciepłe emocje. Jest pięknie.
REKLAMA
Reklama też może wzruszać
– Prawdę mówiąc, jest to pierwsza reklama, którą odtwarzam w kółko i w kółko. Spot został tak dobrze wyreżyserowany, że nie mogę oderwać oczu od ekranu. Uwielbiam też tło wokalne, jest piękne. – Tak historię opisuje jedna z internautek w komentarzu pod filmem reklamowym. Piękny obrazek miłości Sarah i Juana pokazuje losy pary, której od pierwszego dnia znajomości, aż do zaręczyn, towarzyszy… guma do żucia. Zakochany mężczyzna na papierkach po gumie uwiecznia ważne dla obojga momenty. Jakkolwiek to nie brzmi, wygląda naprawdę pięknie.
– Prawdę mówiąc, jest to pierwsza reklama, którą odtwarzam w kółko i w kółko. Spot został tak dobrze wyreżyserowany, że nie mogę oderwać oczu od ekranu. Uwielbiam też tło wokalne, jest piękne. – Tak historię opisuje jedna z internautek w komentarzu pod filmem reklamowym. Piękny obrazek miłości Sarah i Juana pokazuje losy pary, której od pierwszego dnia znajomości, aż do zaręczyn, towarzyszy… guma do żucia. Zakochany mężczyzna na papierkach po gumie uwiecznia ważne dla obojga momenty. Jakkolwiek to nie brzmi, wygląda naprawdę pięknie.
Tyle emocji
Reklama podbiła już serca ludzi na całym świecie. Nie jest to jednak pierwsza taka produkcja Extra Gum. Jedna z wcześniejszych reklam marki również była utrzymana w ciepłym, spokojnym tonie. Pokazywała emocje, które łączą ojca i córkę. Producenci, to trzeba przyznać, mają zmysł jeśli chodzi o spoty reklamowe. Łapią nas skutecznie za serca.
Reklama podbiła już serca ludzi na całym świecie. Nie jest to jednak pierwsza taka produkcja Extra Gum. Jedna z wcześniejszych reklam marki również była utrzymana w ciepłym, spokojnym tonie. Pokazywała emocje, które łączą ojca i córkę. Producenci, to trzeba przyznać, mają zmysł jeśli chodzi o spoty reklamowe. Łapią nas skutecznie za serca.
Napisz do autorki: katarzyna.milkowska@natemat.pl
