Przed szkołą strażacy rozstawili namiot, w którym udzielana jest pomoc pokrzywdzonym uczniom. Na miejscu znajdują się także ratownicy pogotowia. Do wszystkich omdleń doszło w małej sali gimnastycznej.
– Za pomocą naszych urządzeń pomiarowych stwierdziliśmy obecność tlenku węgla, czyli czadu. W niektórych pomieszczeniach jego stężenie było wyjątkowo duże, dlatego zarządzona została ewakuacja – relacjonował portalowi Onet.pl kapitan Michał Konopka z warszawskiej straży pożarnej.