Wyborcy uwielbiają żartować z polityków, szczególnie memami, ale oni nie zawsze dobrze to przyjmują. Ryszard Petru postanowił pokazać, że ma do siebie dystans i na spotkaniu z młodymi kandydatami .Nowoczesnej przeglądał memy o sobie. Dostał też sweter Gruchy z filmu "Chłopaki nie płaczą". Ale zaraz zastrzegł, że go nie włoży.
Kampania wyborcza to prawdziwe żniwa dla twórców memów. Użytkownicy serwisów społecznościowych uwielbiają naśmiewać się za ich pomocą z polityków, którzy przez kilka miesięcy starają się pokazać jako poważni, godni zaufania ludzie. Internauci przebijają ten balonik.
Petru, na którego internauci mówią "Rysiek Swetru" dostał też sweter. I to stylowy, taki, jaki nosił Grucha, grany przez Mirosława Zbrojewicza bohater filmu "Chłopaki nie płaczą". Ale jak widać na nagraniu TVN24 Petru zarzekł się, że nie założy tego prezentu. – Ta grucha to jakoś tak nie kręci – stwierdził.