Donald Tusk zabrał stanowczy głos w sprawie tego, jak UE słabo radzi sobie z kryzysem migracyjnym.
Donald Tusk zabrał stanowczy głos w sprawie tego, jak UE słabo radzi sobie z kryzysem migracyjnym. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta

– Solidarność wymaga siły i skuteczności. Jeśli chcecie pomóc innym, to musicie być w stanie pomóc sobie i swoim bliskim. Europa, która będzie naiwna, bezradna i niezorganizowana, nie zdoła być solidarna na dłuższą metę – mówił przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk w stanowczym przemówieniu wygłoszonym na spotkaniu Europejskiej Partii Ludowej w Madrycie.

REKLAMA
W stanowczych słowach skierowanych do liderów partii będących sojusznikami Platformy Obywatelskiej w strukturach europejskich Donald Tusk zwrócił uwagę, iż "musimy natychmiast skończyć z niepotrzebną kłótnią między zwolennikami ochrony granic a adwokatami solidarności i otwartości".
Donald Tusk
przewodniczący Rady Europejskiej

Nie możemy dłużej udawać, że wielki napływ migrantów to coś, czego chcemy, i że prowadzimy przemyślaną politykę otwartych granic. Prawda jest inna: straciliśmy naszą zdolność do ochrony granic i w tym kontekście nasza otwartość nie jest naszym wyborem, ale dowodem słabości!

Jednocześnie Donald Tusk podkreślił, iż Europa nie może ulec ksenofobii i oddać inicjatywę ugrupowaniom skrajnie prawicowym, które z ataków na uchodźców uczynili sobie sposób na zaistnienie. – Wspólna odpowiedzialność za granice pozwoli na solidarność między krajami unii i zakończenie tego haniebnego sporu o relokację – grzmiał przewodniczący RE.

Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl

Źródło: Yahoo.com