Reklama.
Prezydent Andrzej Duda rozpoczął powyborczy tydzień od mocnego uderzenia. W poniedziałek zawetował nie jedną, nie dwie, ale aż trzy ustawy ustępującej koalicji PO-PSL. Prezydent odmówił podpisania ustawy o lasach, ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz ustawy o ratyfikacji poprawki dauhańskiej do Protokołu z Kioto do Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu.
W opinii Prezydenta RP ustawa nie zapewnia wprowadzenia instrumentów zapewniających skuteczną ochronę lasów państwowych w sposób zgodny z deklarowanymi celami. Uchwalona ustawa zawiera rozwiązania wskazujące, iż ustawy zwykłe mogą wprowadzać możliwość zbywania lasów państwowych, co nie gwarantuje pełnej ochrony lasów przed zmianą ich statusu.
Ponadto ustawa wprowadza przesłankę wskazującą na możliwość zbywania lasów dla realizacji celów publicznych w rozumieniu ustawy o gospodarce nieruchomościami, co oznacza wprowadzenie szerokiego katalogu okoliczności umożliwiających dokonywanie zbywania lasów państwowych. Wreszcie uchwalona ustawa przyjmuje niejednoznaczną regulację dotyczącą dostępu do lasów państwowych.
Sejm ustawą z dnia 11 września 2015 r. wyraził zgodę na dokonanie przez Prezydenta RP ratyfikacji Poprawki dauhańskiej do Protokołu z Kioto nakładającej na Rzeczpospolitą Polską prawnie wiążące zobowiązania w zakresie emisji gazów cieplarnianych. Związanie Rzeczypospolitej Polskiej umową międzynarodową, która poprzez nakładane zobowiązania wpływa na funkcjonowanie gospodarki i wiąże się z kosztami społecznymi, powinno być poprzedzone szczegółową analizą skutków prawnych i ekonomicznych, w tym w ramach postępowania ustawodawczego poprzedzającego podjęcie decyzji przez Sejm w sprawie ustawy wyrażającej zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej. W opinii Prezydenta RP w trakcie prac ustawodawczych skutki te nie zostały dostatecznie wyjaśnione.
Możliwość używania języka pomocniczego oznacza, że osoby należące do mniejszości mają prawo zwracania się do organów gminy i powiatu w języku pomocniczym w formie pisemnej lub ustnej, uzyskiwania na wniosek odpowiedzi także w języku pomocniczym w formie pisemnej lub ustnej, a także uzyskiwania na wniosek zaświadczeń sporządzanych w języku urzędowym i języku pomocniczym. (…).
Prezydent RP zakwestionował brak oszacowania skutków finansowych dla budżetów powiatów i gmin związanych z wprowadzeniem i używaniem na ich obszarach języka pomocniczego. Wątpliwości budzi oszacowanie skutków finansowych przedstawionych w uzasadnieniu do projektu ustawy, w którym stwierdzono, że rozszerzenie na powiaty możliwości posługiwania się językami mniejszości narodowych i etnicznych oraz językiem regionalnym jako językami pomocniczymi może spowodować wydatek z tego tytułu 10.000 zł rocznie dla budżetu jednostki samorządu terytorialnego. Szacunki te budzą poważne wątpliwości co do wyliczenia przedstawionej kwoty i nie obejmują innych nowych propozycji zawartych w ustawie nowelizującej.