Reklama.
Zmarły w 2009 roku artysta odszedł jako bankrut, zostawiając po sobie ogromne długi. Okazuje się jednak, że nawet zza grobu jest w stanie je spłacić – na jego koncie w ciągu ostatnich lat uzbierało się ponad miliard dolarów. Ostatnie 12 miesięcy to z kolei zarobek większy niż 100 mln.
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl