
Reklama.
Opozda zdenerwowała muzyka artykułem, w którym zauważyła, że ruch Kukiza nie otrzyma subwencji z budżetu państwa, ponieważ został zarejestrowany jako komitet wyborców, a nie partia polityczna.
Kukiz skomentował artykuł na Facebooku, przekręcając w wulgarny sposób nazwisko dziennikarki. Według niego redaktor przedstawiła komitet Kukiz’15 w złym świetle. Później muzyk usunął wpis.
W środę redakcja Interii zażądała od Kukiza przeprosin, o czym poinformował portal WirtualneMedia.pl. Miały one zostać opublikowane „w miejscu, gdzie doszło do naruszenia dóbr osobistych naszej redakcyjnej koleżanki”, czyli na Facebooku.
Poseł spełnił żądanie, dołączając do przeprosin wirtualny kwiat. Zastrzegł jednak, że uprawiane przez media manipulacje każdego mogłyby wyprowadzić z równowagi.
Następnie Kukiz sam poprosił o przeprosiny. Ich autorem miałby być Krzysztof Fijałek, redaktor naczelny Interii.
Niedługo później poseł uznał, że przeprosiny najprawdopodobniej nie nadejdą. Fijałek zdobywał bowiem doświadczenie zawodowe w „Gazecie Wyborczej”, o której Kukiz ma jak najgorsze zdanie.