Janusz Piechociński nie cieszy się sympatią Waldemara Pawlaka
Janusz Piechociński nie cieszy się sympatią Waldemara Pawlaka Fot. Łukasz Brzezicki / Vine.co

PSL dostało się do Sejmu nowej kadencji, ale wyniki wyborów były olbrzymim ciosem dla liderów ludowców. Z parlamentem żegnają się bowiem takie tuzy jak Janusz Piechociński, Waldemar Pawlak i Jan Bury. Owocem efektownej klęski PSL-owskich prominentów są rozmaite żarty oraz utrzymane w prześmiewczej konwencji wspomnienia.

REKLAMA
Jedno z takich wspomnień dotyczy wydarzeń sprzed trzech lat. Janusz Piechociński wygrał wówczas niespodziewanie wybory na stanowisko prezesa PSL. Jego kandydaturę poparło 547 delegatów na XI kongres partii.
Zaraz po zwycięstwie Piechocińskiego wygryziony przez niego Waldemar Pawlak nawet nie starał się ukryć swojej niechęci do nowego lidera. Awersja była tak silna, że Piechociński nie dostał nawet grzecznościowego buziaka, choć o takiego zabiegał. Moment symbolicznego skarcenia uchwyciła kamera stacji TVN.
Teraz Piechociński i Pawlak będą musieli przenieść swój konflikt do politycznej drugiej ligi. Do partyjnej gry może zaś wkroczyć ktoś, kto odważy się rzucić wyzwanie przeżywającemu kryzys liderowi, by przejąć władzę nad PSL i na dobre zepchnąć starą gwardię na polityczny margines.