
Reklama.
W badaniu socjologicznym wzięło udział 1600 osób. 44 proc. badanych jest zdania, że Zachód prowadzi wojnę informacyjną przeciwko Kremlowi. 55 proc. respondentów uważa z kolei, że sankcje ekonomiczne po aneksji Krymu to wynik wrogiej polityki, która ma na celu destabilizację ich kraju. Do prowadzenia wrogiej polityki względem Rosji, jest przekonanych aż 82 proc. badanych.
26 proc. respondentów uznało, że ich kraj był jak dotąd ofiarą konfliktów. Blisko połowa twierdzi, że Zachód boi się militarnej potęgi Rosji. Jedna czwarta jest zdania, że państwa zachodnie po prostu Rosji zazdroszczą, a 27 proc. że chcą one odsunąć od władzy Władimira Putina, narzucając Rosjanom obce dla nich wzorce kulturowe .
Można tylko spekulować, co jest źródłem tego rodzaju postaw i poglądów. Nie bez znaczenia jest rosnące poparcie dla Władimira Putina. 22 października Rosyjski Ośrodek Badania Opinii Publicznej WCIOM opublikował sondaż, z którego wynikało, że poparcie dla obecnego prezydenta wynosi 89,9 proc. Jest to rekordowy wynik Putina.
Źródło: TVN24.pl