Wolska, Moczydło, Księcia Janusza, Szwedzka, Targówek i Trocka. Wiadomo już, że te stacje otworzą się w przeciągu 3 lat – władze miasta ogłosiły właśnie, kto je zbuduje. Przetarg wygrali Turcy i Włosi, a inwestycja wyniesie Warszawę ponad 3 mld złotych.
REKLAMA
Nowe stacje nie będą przypominać tych z linii centralnej, zabraknie również znanych dobrze wejść i grafik Wojciech Fangora.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Za zachodni odcinek odpowiada turecka firma Gülermak Ağir Sanayi İnşaat ve Taahhüt A.Ş., odcinek między Dworcem Wileńskim i Trocką stworzy z kolei włoska Astaldi S.p.A. Obaj wykonawcy będą mieli 38 miesięcy na budowę stacji od dnia podpisania umowy.
Wiadomo, że z "Ronda Daszyńskiego" odjadą pociągi na: "Wolską", "Moczydło" oraz "Księcia Janusza".
Natomiast w kierunku północno-wschodnim pasażerowie metra skorzystają z punktów: "Szwedzka", "Targówek" i "Trocka". Rada Miasta nie podjęła jeszcze decyzji, czy wymienione nazwy są ostatecznymi. Pewne jest jest tylko, że stacje otworzą się dla warszawiaków w 2019 roku.
Źródło: um.warszawa.pl
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!