Reklama.
Posłanka Krystyna Pawłowicz jest znana ze swojego ciętego języka. Przypomniała o tym w Święto Niepodległości. Pretekstem do jej najnowszego wpisu na oficjalnym profilu na portalu społecznościowym stała się specjalna grafika Google z okazji polskiego święta. Działaczka PiS, jak to ona - nie owijała w bawełnę. – Dlaczego Google w dniu Święta Niepodległości witają nas zgarbionym, starym bocianem z poszarpanymi skrzydłami? – pytała zdenerwowana.