Panorama Brukseli.
Panorama Brukseli. Fot. Jean-Pol GRANDMONT, na lic. CC BY 3.0

Alarm w Belgii. W kraju, w którym najprawdopodobniej mieszkali terroryści odpowiedzialni za niedawne zamachy w Paryżu, istnieje wysokie ryzyko wystąpienia kolejnych ataków. W związku z tym odwołano zaplanowany na wtorek towarzyski mecz piłki nożnej pomiędzy reprezentacjami Belgii i Hiszpanii.

REKLAMA
Decyzję, podjętą w porozumienia ze służbami, zakomunikował Belgijski Związek Piłki Nożnej. – Niezmiernie żałujemy, że mecz towarzyski między dwiema tak zmotywowanymi drużynami musiał zostać odwołany tak późno i rozumiemy rozczarowanie licznych fanów. Jednak, wziąwszy pod uwagę te wyjątkowe okoliczności, nie mogliśmy podjąć choćby najmniejszego ryzyka dla bezpieczeństwa naszych zawodników i kibiców – oświadczyły władze belgijskiej federacji piłki nożnej.
Belgowie wolą uniknąć powtórki z piątkowego meczu Francja-Niemcy, który odbywał się na podparyskim stadionie Saint Denis. Nieświadomi zamachów kibice i piłkarze kilkakrotnie usłyszeli wybuchy, ale nie wiedzieli, że chodzi o eksplozje bomb, których dokonali pod stadionem zamachowcy-samobójcy. Gdyby tysiące widzów dowiedziało się o tym fakcie, mogłyby wpaść w panikę.
Decyzja o odwołaniu spotkania w Brukseli podyktowana jest zwiększonym alertem terrorystycznym. To właśnie w belgijskiej stolicy urodził się podejrzewany o organizację paryskich zamachów Abdelhamid Abaaoud. Z pochodzenia Marokańczyk, mieszkał w brukselskiej dzielnicy Molenbeek, zamieszkanej w dużym stopniu przez imigrantów. Mieszkał w niej także ścigany listem gończym, prawdopodobny inny terrorysta Salah Abdeslam.
źródło: BBC