
Nowa część „Gwiezdnych wojen” zacznie wchodzić do kin za niecały miesiąc. Zainteresowanie „Przebudzeniem mocy” jest ogromne, więc wytwórnia The Walt Disney Studios myśli już o kolejnych odsłonach sagi. Te mają się ukazywać tak długo, jak długo będzie się utrzymywać duży popyt na „Gwiezdne wojny”.
REKLAMA
Portal Wired poinformował, że nowe filmy będą się ukazywać raz na rok. Na razie konkretne plany obejmują sześć filmów. Pierwszy z nich – „Rogue One” – zadebiutuje w grudniu 2016 roku.
Poza nową trylogią Disney, który nabył wytwórnię Lucasfilm w 2012 roku, planuje także związane z serią spin-offy.
Poza nową trylogią Disney, który nabył wytwórnię Lucasfilm w 2012 roku, planuje także związane z serią spin-offy.
Kolejne filmy mają się ukazywać tak długo, jak długo widzowie będą kupować na nie bilety. Oferowane w przedsprzedaży wejściówki na „Przebudzenie mocy” rozeszły się błyskawicznie, więc redakcja Wired skłonna jest uważać, że dotychczasowe odsłony „Gwiezdnych wojen” okażą się jedynie prologiem.
– Jeśli wszystko pójdzie po myśli Disneya i jeśli jesteś wystarczająco stary, by pamiętać premierę pierwszych „Gwiezdnych wojen”, to najprawdopodobniej nie doczekasz ostatniej części – zauważył redaktor portalu Wired.
źródło: Wired
