Rosyjscy dziennikarze pobici przez uchodźców.
Rosyjscy dziennikarze pobici przez uchodźców. screen z video/ ENEX

Ekipa z rosyjskiej telewizji NTV została brutalnie potraktowana przez imigrantów w uchodzącej za niebezpieczną dzielnicę Molenbeek w Brukseli. Około 20-letnim napastnikom nie spodobało się to, że dziennikarze pytali ich o jednego ze sprawców zeszłotygodniowych ataków terrorystycznych w Paryżu.

REKLAMA
Rosjanie udali się do Molenbeek w poszukiwaniu informacji na temat zamachowców z Paryża. Chcieli znaleźć osoby, które znają zatrzymanych przez belgijską policję terrorystów. Dzielnica, w której zbierali materiały rzadko jest odwiedzana przez osoby, które w niej nie mieszkają.
Pracownicy NTV podeszli do grupy nastolatków. Nie udało im się uzyskać żadnej informacji, więc odeszli dalej. Kilka minut później do Rosjan podbiegł jeden z pytanych wcześniej chłopaków i zaatakował operatora. Chciał wyrwać mu kamerę, a po chwili zjawiła się grupa złożona z mężczyzn w wieku około 20 lat i zaczęli ich bić. Następnie ukradli im sprzęt telewizyjny, laptopa, pieniądze i karty kredytowe. W dobę po zgłoszeniu napaści Rosjanie odzyskali swoje rzeczy.
Molenbeek określana jest jako baza europejskiego dżihadyzmu. To jedna z najbiedniejszych dzielnic Brukseli, prawie całkowicie zamieszkana przez imigrantów, gdzie prawie połowa z nich to wyznawcy islamu. Z tej dzielnicy pochodził zabity 13 listopada organizator paryskich zamachów - Abdelhamid Abaaoud.
Źródło: TVN24