Państwo polskie opanowały siły zła. Oczywiście nie teraz, bo zawłaszczenie kraju trwało przez ostatnie ćwierć wieku. Na szczęście znalazła się nadzieja, światełko w tunelu, niebywały wręcz geniusz, który jako jedyny jest w stanie wyprowadzić Polskę z jaskini. I nie ważne, że tylko on dostrzega, jaka jest prawda. Każdy głos sprzeciwu tylko utwierdza go w przekonaniu, że wszyscy jak jeden mąż są umoczeni w destrukcyjny układ.
Źle się dzieje, gdy argumenty zamiast gasić pożary, jeszcze bardziej podsycają ogień. Jeszcze gorzej się dzieje, gdy nowa władza nadaje dawnym pojęciom inne znaczenie, albo na ich miejsce wprowadza nowe.
Dla PiS-u, Trybunał Konstytucyjny nie stoi już na straży Konstytucji, tylko jest ostatnim hamulcem strzegącym interesów dawnego układu. Strzeże też prawa, które od kilku tygodni jest tożsame z bezprawiem. Powód? W opinii rządzących "nie służy narodowi". To widzimisię wystarczy, aby nie musieć go przestrzegać. Rządzący nie cofną się przed niczym, aby realizować swoją totalnie przemyślaną wizję państwa.
Wszechwładny
Można dziś pytać, czy wyborcy PiS są zadowoleni ze swojego wyboru. Można zastanawiać się, czy wyborcy PO którzy oddali głos na .Nowoczesną Ryszarda Petru dali prezent Jarosławowi Kaczyńskiemu. I wreszcie można się zastanawiać, jaka będzie Polska za cztery lata, choć patrząc na blitzkrieg w wykonaniu nowego rządu, nikt nie jest w stanie dziś przewidzieć, jak daleko się posuną.
Jarosław Kaczyński liczy się tylko z jednym głosem - z własnym. Z tym samym głosem liczą się politycy PiS - pełniąca funkcję premiera Beata Szydło, pełniący funkcję prezydenta Andrzej Duda i cała reszta nowego estabilishmentu. Nikt im nie powie, że czarne jest czarne a białe jest białe. Nikt, poza "tajnym nadpremierem". Wciąż jednak są tacy, którzy próbują:
Komitetu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk
KNP PAN dopatrzył się naruszeń Konstytucji. W specjalnej uchwale stwierdzono nasilające się zjawiska bezpośrednio dotyczące Konstytucji RP i obowiązującego porządku prawnego. Mają one dowodzić naruszania zasady ustrojowej podziału władzy, niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Komitet zwraca uwagę na na niebezpieczeństwo zmiany fundamentalnej zasady podziału władz, co w konsekwencji prowadzić może do zmiany sytemu ustrojowego RP. Tekst uchwały dostępny jest w tym miejscu.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka
Jeśli wszyscy są dziś umoczeni w układ, który nie pozwala PiS-owi naprawiać Polski, to w sprawę zamieszana jest również Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Zaapelowała ona do prezydenta Andrzeja Dudy o zaskarżenie PiS-owskiej nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym do Trybunału Konstytucyjnego. Zajęła także stanowisko wobec wypowiedzi medialnych Ministra Kultury, która była próba wywarcia niedopuszczalnej presji na władze mediów publicznych. Stwierdziła również, że ułaskawienie przez prezydenta nie umarza postępowania karnego.
Krajowa Rada Sądownictwa
Na swobodne rządy PiS nie godzi się najwyraźniej także Krajowa Rada Sądownictwa. Również zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. – Nie mieliśmy możliwości zaopiniowania tej ustawy – wyjaśnił rzecznik KRS sędzia Waldemar Żurek. Wniosek będzie dotyczył wyłącznie niezgodności z konstytucją trybu prac nad ustawą. – Skupiliśmy się na tym, bo mamy świadomość, że złożono też inne skargi, dotyczące też kwestii merytorycznych – dodał sędzia.
Rzecznik Praw Obywatelskich
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar ostro skrytykował uchwały stwierdzające, że dokonany w poprzedniej kadencji wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie miał mocy prawnej.
– Zdecydowanie to, co się wczoraj w nocy stało, było niespodziewane chyba dla nas wszystkich. Do tej pory nie było w tradycji Sejmu unieważniać, czy uznawać za niemające mocy prawnej, wybory konstytucyjnych organów, czy sędziów, którzy byli wybrani do konstytucyjnych organów. To jest zdecydowanie wydarzenie bez precedensu" - powiedział w czwartek Bodnar.
Naczelna Rada Adwokacka
Naczelna Rada Adwokacka poparła wniosek RPO o zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów dotyczących wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Nowelizacja ustawy to zdaniem NRA atak na niezawisłość Trybunału. Warto zwrócić uwagę, że dostaje się nie tylko obecnej władzy.
Komisarz Praw Człowieka Rady Europy
Nils Muižnieks, Komisarz Praw Człowieka Rady Europy napisał na swoim koncie na Twitterze, że "Poprawki dotyczące składu Trybunału Konstytucyjnego, jakie wprowadził niedawno polski parlament, podważają rządy prawa i powinny zostać wycofane".
Byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego
Genialnej wizji PiS-u, które chce jedynie naprawić państwo polskie nie rozumieją także byli prezesi Trybunału Konstytucyjnego. Prof. Andrzej Zoll stwierdził, że trwa demontaż polskiej demokracji. – Po opanowaniu politycznym trybunału przez władzę monopartii dochodzimy do rządów, które w swoich założeniach są bardzo zbliżone do rządu totalitarnego - stwierdził.
Inny były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień uważa z kolei, że Andrzej Duda uzurpuje sobie prawo do wpływania na kształt TK, chociaż nie ma żadnych kompetencji w tym zakresie w Konstytucji.
Marek Safjan uznał zaś, że mamy do czynienia z wkraczaniem przez ustawodawcę w niezwykle delikatną materię niezależności sędziowskiej.
Jeśli pięć osób mówi ci, że jesteś pijany, to chociaż na wszelki wypadek się połóż. Owszem, zawsze istnieje możliwość, że wszyscy poza Tobą się mylą. Choćby byli profesorami, ekspertami, wieloletnimi praktykami. Zawsze istnieje możliwość, że stoją za nimi nieujawnione siły lub interesy, które zmuszają ich do takich a nie innych ocen. Warto też podważać status quo, jeśli tylko wierzy się w to, co się robi.
Bywa również tak, że jednostka wybitna umie dostrzec więcej niż nawet tuzin mędrców. Zawsze jednak istnieje też szansa, choćby najmniejsza, że to jednak inni mają rację, ale Ty i tak nie jesteś w stanie tego racjonalnie ocenić, a im szybciej brniesz w zamierzonym kierunku, tym węższy wachlarz świata potrafisz dostrzec.
"W ocenie Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej podejmowane w ostatnich kilku miesiącach przez Sejmu VII i obecnej kadencji działania w odniesieniu do wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego stanowią przejaw instrumentalnego stosowania prawa w celach politycznych i stanowią atak na niezależność Trybunału Konstytucyjnego oraz niezawisłość jego sędziów". Czytaj więcej