
Reklama.
Program NATO
Uściślił on też, że „na czas wojny Amerykanie mają takiej broni użyczyć” krajom, które jej nie posiadają, a są objęte programem. Jak wyjaśniał Szatkowski w programie „Prawy do lewego, lewy do prawego”, NATO-wska broń nuklearna ma stacjonować na terenie Europy i być przekazywana tam, gdzie aktualnie jest potrzebna. Aby trafiła ona do Polski potrzebne jest jednak spełnienie odpowiednich warunków. Polityk rządu PiS wskazuje na potrzebę zgody politycznej oraz posiadania zdolności do użycia broni. Dodał także, że mogą to być „klasyczne bomby lotnicze”, a samoloty F16 „mogą być dostosowane do jej użycia". – Jakiś udział Polski w tym programie jest oczywiście jedną z opcji, którą można analizować – powiedział wiceminister.
Uściślił on też, że „na czas wojny Amerykanie mają takiej broni użyczyć” krajom, które jej nie posiadają, a są objęte programem. Jak wyjaśniał Szatkowski w programie „Prawy do lewego, lewy do prawego”, NATO-wska broń nuklearna ma stacjonować na terenie Europy i być przekazywana tam, gdzie aktualnie jest potrzebna. Aby trafiła ona do Polski potrzebne jest jednak spełnienie odpowiednich warunków. Polityk rządu PiS wskazuje na potrzebę zgody politycznej oraz posiadania zdolności do użycia broni. Dodał także, że mogą to być „klasyczne bomby lotnicze”, a samoloty F16 „mogą być dostosowane do jej użycia". – Jakiś udział Polski w tym programie jest oczywiście jedną z opcji, którą można analizować – powiedział wiceminister.
Komentarze już są
Wypowiedź skomentował między innymi Krzysztof Rak, ekspert Ośrodka Analiz Strategicznych. "Zastępca Macierewicza (…) wyrażał się bardzo dyplomatycznie. Mówił, że polski rząd „analizuje” i „rozważa opcję” udziału w natowskim programie udostępniania przez USA broni jądrowej sojusznikom (nuclear sharing). Nie zmienia to w niczym faktu, że po raz pierwszy wysoki przedstawiciel polskiego państwa oficjalnie zapowiedział, że będziemy dążyć do tego, by mieć dostęp do broni jądrowej" – napisał.
Wypowiedź skomentował między innymi Krzysztof Rak, ekspert Ośrodka Analiz Strategicznych. "Zastępca Macierewicza (…) wyrażał się bardzo dyplomatycznie. Mówił, że polski rząd „analizuje” i „rozważa opcję” udziału w natowskim programie udostępniania przez USA broni jądrowej sojusznikom (nuclear sharing). Nie zmienia to w niczym faktu, że po raz pierwszy wysoki przedstawiciel polskiego państwa oficjalnie zapowiedział, że będziemy dążyć do tego, by mieć dostęp do broni jądrowej" – napisał.
Co się zmieni?
Przed kilkoma tygodniami pisaliśmy w naTemat o zmianach, które planuje wprowadzić w polskiej armii minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Mówił on między innymi o uproszczeniu struktury dowódczej, zwiększeniu liczby żołnierzy oraz właśnie dozbrojeniu.
Przed kilkoma tygodniami pisaliśmy w naTemat o zmianach, które planuje wprowadzić w polskiej armii minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Mówił on między innymi o uproszczeniu struktury dowódczej, zwiększeniu liczby żołnierzy oraz właśnie dozbrojeniu.
Napisz do autorki: katarzyna.milkowska@natemat.pl
źródła: Polsat News / Onet.pl