
Nie policja, a bloger i trzej studenci spod Warszawy – oto nowa, obywatelska siła, która wypowiedziała wojnę pedofilom. Są skuteczni i doskonale poruszają się po świecie internetu, który zamiast "narzędziem zbrodni", staje się pułapką dla pedofili.
Jednym z prowokatorów jest bloger Rafał Jarząbek. To właśnie dzięki niemu udało się zatrzymać 24-letniego pracownika kancelarii adwokackiej. Myśląc, że po drugiej stronie siedzi 13-latka, wysyłał wulgarne SMS-y, a nawet... nagie zdjęcia. Jarząbek umówił się z nim na "randkę", której mężczyzna z pewnością długo nie zapomni. Na miejscu, zamiast nastolatki czekał na niego nieumundurowany funkcjonariusz policji.
Otrzymaliśmy od razu serię bezpośrednich pytań oraz propozycji ewidentnie patologicznych, pedofilskich. Dla uwiarygodnienia naszej prowokacji staraliśmy się, aby forma naszych wiadomości przypominała dziecięcą (nie przywiązywaliśmy większej uwagi do składni czy ortografii, celowo popełniając wiele błędów typowych dla dzieci). Ponadto wysłaliśmy zwyczajne zdjęcie młodej dziewczyny na numer, który podał nam pedofil, na co dostaliśmy w odpowiedzi zdjęcie pedofila. Czytaj więcej
Tasak to dziś w Rosji niemal celebryta. Krąży między studiami telewizyjnymi, wszędzie występuje jako bojownik o bezpieczeństwo dzieci. A jeszcze dwa-trzy lata temu pojawiał się w telewizji wyłącznie w relacjach z sali sądowej. Pokazywano go w klatce jako najgroźniejszego skinheada Rosji. Czytaj więcej
Napisz do autora: krzysztof.majak@natemat.pl
